Wtorek, 3 lipca 2012
Kategoria Szosa
Puszcza Niepołomicka
Pierwszy raz do Puszczy dziś. Trochę przed samym wyjazdem miałem wątpliwości bo chmury się zbierały ale burze i grad nas omijały :). Najpierw szybkim tempem do Brzeska na spotkanie z Szymonem i nieoczekiwanie dołączył do nas Grzegorz więc w 3 pojechaliśmy w kierunku Bochni :).
Za Porębą Spytk. krótka ale treściwa ulewa, którą przesiedzieliśmy na przystanku i potem do samego końca czasem ledwie pokropiło. Całkiem fajna trasa do Bochni, troszkę górek, fajny zjazd. Sama puszcza też przyjemna. Fajnie sobie można po lesie szosą pojeździć ;]. Chwilę odpoczynku nad jeziorkiem i powrót.
Do domu wracaliśmy przez Miklowice, Dąbrówkę, Buczynę, Mokrzyskę i Szczepanów. Ja pojechałem sobie przez Maszkienice i Wolę do siebie, a chłopaki do Brzeska.
Bardzo fajna wycieczka, super się w towarzystwie jeździ :]



?134134025339886#lat=50.004086969794&lng=20.55888&zoom=12&maptype=ts_terrain
Za Porębą Spytk. krótka ale treściwa ulewa, którą przesiedzieliśmy na przystanku i potem do samego końca czasem ledwie pokropiło. Całkiem fajna trasa do Bochni, troszkę górek, fajny zjazd. Sama puszcza też przyjemna. Fajnie sobie można po lesie szosą pojeździć ;]. Chwilę odpoczynku nad jeziorkiem i powrót.
Do domu wracaliśmy przez Miklowice, Dąbrówkę, Buczynę, Mokrzyskę i Szczepanów. Ja pojechałem sobie przez Maszkienice i Wolę do siebie, a chłopaki do Brzeska.
Bardzo fajna wycieczka, super się w towarzystwie jeździ :]



?134134025339886#lat=50.004086969794&lng=20.55888&zoom=12&maptype=ts_terrain
- DST 92.20km
- Czas 03:26
- VAVG 26.85km/h
- VMAX 64.00km/h
- Temperatura 26.0°C
- Podjazdy 270m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 2 lipca 2012
Kategoria Szosa
pętelka w południe
Wczoraj pętelka z lekkim przewyższeniem żeby poćwiczyć :) Z Porąbki do Łoniowej i tam podjazd do Biesiadek. Na zjeździe całkiem ładna prędkość się wykręciła: 72 km/h, do Zawady Usz praktycznie na rozpędzie z górki :P. Po przecięciu głównej krótki podjazd znów i potem przez kilka hopek przez Uszew, Porębę Spytkowską do Jasienia. W Jasieniu do góry pod kościół i zjazd drugą drogą. W Brzesku pokręciłem się trochę po ulicach i pojechałem zobaczyć węzeł Brzesko przy autostradzie. Powrót przez Jadowniki i górkę Bocheniec ;), nawet w miarę bez bólu poszedł podjazd. Zjazd do Porąbki inną drogą niż zwykle i wyjazd w innym miejscu :)
Rozpędzam się z góry, a tu:



#lat=49.940492334004&lng=20.639105&zoom=12&maptype=ts_terrain
Rozpędzam się z góry, a tu:



#lat=49.940492334004&lng=20.639105&zoom=12&maptype=ts_terrain
- DST 50.20km
- VMAX 72.00km/h
- Temperatura 27.0°C
- Podjazdy 460m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 czerwca 2012
Kategoria Szosa
dobicie do tysiaka
cel na dziś był jasny: ostatni dzień Czerwca na liczniku pod nazwą 'czerwiec' 944km. Wstałem o 8 i już o 8:30 byłem na dwóch kółkach, jak się potem okazało 8:30 i tak była zbyt późną porą na rower... Dziś tempo wycieczkowe, pełen relaks ;) Najpierw stała trasa do Bielczy, w Sterkowcu odbiłem na Jadowniki i pojechałem do Brzeska na lody. Stamtąd w kierunku Jasienia. Poręba, Uszew, Zawada i podjazd do Lewniowej. Potem Biesiadki i zjazd do Łoniowej, a z tej z powrotem do Porąbki. Jeszcze jedna pętla i wbiło 60 km :)
Jak mówiłem 8:30 - zbyt późno, w połowie drogi upał się zrobił i jechało się ciężko.
I tak oto udało się w jeden miesiąc walnąć ponad 1000 km :D
Jak mówiłem 8:30 - zbyt późno, w połowie drogi upał się zrobił i jechało się ciężko.
I tak oto udało się w jeden miesiąc walnąć ponad 1000 km :D
- DST 60.35km
- Czas 02:30
- VAVG 24.14km/h
- VMAX 58.00km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 260m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 czerwca 2012
Kategoria Szosa
po czasówce luźno po okolicy
po okolicy po zmroku do lampy. Czadowo, super atmosfera, super pogoda. Lato jednym słowem
- DST 19.10km
- VMAX 50.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Podjazdy 100m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Czasówka o zachodzie...
Po 20 wyjazd pierwszy raz od dwóch dni. Postanowiłem strzelić sobie czasówkę ot tak żeby zobaczyć jak tam tempo :). Przez Dębno i Wolę D. super tempo: 37-40 km/h przez większośc czasu. Zapłaciłem za to przed Bielczą, gdy mnie trochę zatkało ale tempo dalej 32-36 km/h. Przez Bielczę do Wokowic w dalszym ciągu 32-36. Sterkowiec i Maszkienice trochę słabiej 28-34,tak samo w Dębnie na prostej do Porąbki. 500 metrów od kreski sprint ponad 40 km/h ale nie wiem ile dokładnie bo nie patrzyłem już na licznik jak przekroczyło 40 :). Średnia bardzo satysfakcjonująca dla mnie: 32.8 km/h :D na dystansie 31.8 km.
Miejscami jak rwałem to aż bolało ale taki to już sport, piękny ale ciężki :)
Daleko mi jeszcze do średnich typu 36-40 km/h na jeszcze dłuższych dystansach ale nie jest źle patrząc na to, że treningów praktycznie żadnych nie robię pod tym kątem. Po prostu jeżdzę ;)
Miejscami jak rwałem to aż bolało ale taki to już sport, piękny ale ciężki :)
Daleko mi jeszcze do średnich typu 36-40 km/h na jeszcze dłuższych dystansach ale nie jest źle patrząc na to, że treningów praktycznie żadnych nie robię pod tym kątem. Po prostu jeżdzę ;)
- DST 31.80km
- Czas 00:58
- VAVG 32.90km/h
- VMAX 55.00km/h
- Temperatura 26.0°C
- Podjazdy 60m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 27 czerwca 2012
Kategoria Szosa
Jadowniki Mokre, Radłów i walka z wiatrem
Dziś dłuższa trasa. Pierwsza faza super z wiatrem przez Wolę, Biadoliny i Bielczę 37-42 km/h momentami :O. Przed Borzęcinem już wiaterek zawiewał i spadło tempo do ~30km/h, przez Borzęcin i Dołęgę ciężko. W Zaborowie w prawo i znów z wiaterkiem. Przez Jadowniki Mokre aż do Radłowa kapitalnie się jechało tempo nie spadało poniżej 33km/h a zdarzyło się pareset metrów 47 km/h przejechać z wiatrem :D super uczucie. Niestety w Radłowie skręciłem w kierunku lasu Radłowkskiego i Warysia i masakra! 22-25 km/h się wlokłem... strasznie ciężko szło, tak samo przez Borzęcin, Przyborów, aż do Szczepanowa.
Wyjechałem koło Bazyliki w Szczepanowie. Następnie klasycznie przez Sterkowiec, Maszkienice, Wolę, i Dębno do Porąbki.
Ogólnie pozytywnie, gdyby nie wiatr w twarz byłoby idealnie.
Trasa: Porąbka Usz. - Dębno - Wola D. - Biadoliny Szl - Bielcza - Borzęcin - Dołęga - Zaborów - Jadowniki Mokre - Wał Ruda - Wola Radłowska - Radłów - Brzeźnica - Waryś - Borzęcin - Borek - Borzęcin - Przyborów - Szczepanów - Sterkowiec - Maszkienice - Wola D. - Dębno - Porąbka


/
Wyjechałem koło Bazyliki w Szczepanowie. Następnie klasycznie przez Sterkowiec, Maszkienice, Wolę, i Dębno do Porąbki.
Ogólnie pozytywnie, gdyby nie wiatr w twarz byłoby idealnie.
Trasa: Porąbka Usz. - Dębno - Wola D. - Biadoliny Szl - Bielcza - Borzęcin - Dołęga - Zaborów - Jadowniki Mokre - Wał Ruda - Wola Radłowska - Radłów - Brzeźnica - Waryś - Borzęcin - Borek - Borzęcin - Przyborów - Szczepanów - Sterkowiec - Maszkienice - Wola D. - Dębno - Porąbka


/
- DST 80.40km
- Czas 03:00
- VAVG 26.80km/h
- VMAX 52.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Podjazdy 50m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 26 czerwca 2012
Kategoria Szosa
po okolicy znów
chłodno i bardzo wietrznie dziś było. Nawet ubrałem długie spodnie + sługi rękaw i pełne rękawiczki :P i było idealnie. Trochę się pokręciłem po bliskiej okolicy żeby zawinąć do domu jakby zaczęło padać ale nic takiego nie nastąpiło.
Zrobiłem sobie podjazd pod Godów od strony Porąbki (ten krótszy ale stromszy na, którym 25% się zdarza przez chwilę ;) ), udało się podjechać choć się zmachałem nieźle :)
Zrobiłem sobie podjazd pod Godów od strony Porąbki (ten krótszy ale stromszy na, którym 25% się zdarza przez chwilę ;) ), udało się podjechać choć się zmachałem nieźle :)
- DST 34.91km
- Czas 01:28
- VAVG 23.80km/h
- VMAX 66.00km/h
- Temperatura 17.0°C
- Podjazdy 420m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 czerwca 2012
Kategoria Szosa
krajoznawczo
Dziś luźno i trochę pooglądać m.in. autostradę. Najpierw wpakowałem się na drogę z Woli D. w stronę Wokowic ale po jakimś czasie masakryczne dziury (zresztą wiedziałem, że tam są ale myślałem, że przejadę) i zawróciłem... szkoda kół jednak ;p Potem pokręciłem się po Biadolinach i wzdłuż budowy A4 (pusto było więc sobie pozwoliłem pokręcić po świeżutkim asfalcie autostradowym :D) i przez Wokowice i Szczepanów powolutku do domu. Upał znów się zaczął robić, ale chyba lepsze to niż deszcz i mus siedzienia w domu
- DST 45.55km
- Czas 01:55
- VAVG 23.77km/h
- Temperatura 29.0°C
- Podjazdy 110m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 23 czerwca 2012
Kategoria Szosa
nakręciło się.
dziś 2 razy na rowerze. Najpierw 'na działkę i z powrotem', zaraz potem już normalny trening. Trochę się poplątałem po Łysej Górze/Sufczynie szukając drogi na Grabno, ale wróciłem bo myślałem, że źle jadę ;). Potem standard przez Biadoliny, Bielczę do Borzęcina i powrót przez Przyborów i Szczepanów. W sumie 80 km się uzbierało.
I tym samym kolejny tysiąc pobity (trzeci) :). Docelowo planowałem zrobić w tym sezonie 5, zobaczymy :D
I tym samym kolejny tysiąc pobity (trzeci) :). Docelowo planowałem zrobić w tym sezonie 5, zobaczymy :D
- DST 80.78km
- Czas 03:03
- VAVG 26.49km/h
- VMAX 55.00km/h
- Temperatura 24.0°C
- Podjazdy 300m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 czerwca 2012
Kategoria Szosa
kółka w koło Porąbki...
po deszczu i po załatwieniach znalazło się trochę czasu na rower. Asfalt suchy ale ciężkie chmury wisiały więc nie pojechałem nigdzie, tylko chwilę po Porąbce. Sprint i chyba nowy rekord na płaskim: 54,5 km/h ale nie jestem pewien czy szybciej nie było kiedyś...
I tyle.
I tyle.
- DST 15.42km
- VMAX 54.50km/h
- Temperatura 20.0°C
- Podjazdy 50m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze







