Informacje

  • Wszystkie kilometry: 56790.11 km
  • Km w terenie: 26.50 km (0.05%)
  • Czas na rowerze: 78d 16h 57m
  • Prędkość średnia: 26.68 km/h
  • Suma w górę: 463798 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy piotrkol.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2019

Dystans całkowity:471.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:19:26
Średnia prędkość:24.26 km/h
Maksymalna prędkość:141.00 km/h
Suma podjazdów:3190 m
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:47.14 km i 1h 56m
Więcej statystyk
Czwartek, 28 lutego 2019

16. To jest przesada

Huragan, jedyny pomysł na dziś to pojechać na wschód i wrócić pociągiem. Za późno o tym pomyślałem więc przemęczyłem się po okolicy. Bardzo ciepło ale koszmarnie się jeździ. Nawet zdjęć nie robiłem hehe
  • DST 25.80km
  • Czas 01:01
  • VAVG 25.38km/h
  • VMAX 141.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 60m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 27 lutego 2019

15. Trochę mniej wiatru, trochę mniej stopni

Mniej też słońca więc było raczej chłodno. Dziś lekko zmieniona trasa, dorzuciłem Bocheniec po płytach. Tempo zadowalające.
https://www.strava.com/activities/2179331470



  • DST 35.40km
  • Czas 01:22
  • VAVG 25.90km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 412m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 26 lutego 2019

14. Nawet w kieleckim rzadko piździ aż tak bardzo

Ależ dzisiaj wiało! Pojechałem po kilku dniach przerwy (przeziębienie). Miało być trochę więcej ale wiatr dobijał konkretnie ;)


  • DST 34.90km
  • Czas 01:28
  • VAVG 23.80km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 329m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 18 lutego 2019

13. Na krótko

Napływ ciepła - 16 stopni w cieniu więc poleciałem na krótko ;)


  • DST 63.60km
  • Czas 02:43
  • VAVG 23.41km/h
  • VMAX 59.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 567m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 14 lutego 2019

12. Trochę górek

Dzisiaj z Marcinem i tym razem kierunek bardziej na południe więc wpadły pierwsze podjazdy. Przez większość czasu bardzo przyjemnie, jedynie na końcu wiaterek w twarz trochę irytował. Na Godowie w rowach resztki śniegu ale asfalty całkowicie suche. Wiosna idzie :D




  • DST 40.80km
  • Czas 01:55
  • VAVG 21.29km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 375m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 lutego 2019

11. Krążenie po okolicy

Powtórki z przed tygodnia w pogodzie nie było. Dzisiaj marne 9 stopni i naprawdę mocny wiatr halny. Jechało się więc "tak se" ale przynajmniej słońce ratowało sytuację :) Dzisiaj krążenie po okolicy - duża część trasy z Anką i Marcinem także było bardzo sympatycznie. Teraz chyba znowu lekka przerwa bo jutro opady tego białego gówna ;) ale dłuższe prognozy dość optymistyczne! Co by nie było to już niemal połowa Lutego więc to jest końcówka tego pogodowego dziadostwa :)


  • DST 61.50km
  • Czas 02:44
  • VAVG 22.50km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 266m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 9 lutego 2019

10. Dzień pizzy

Niby ciepło ale jednak wiatr chłodny i temperatura nie poszła tak jakby mogła więc było chłodnawo. Dzisiaj pojeżdżone z Marcinem, trochę po okolicy i po serwisówkach. Po powrocie pizza - jak zawsze wyrabiana samodzielnie :) W lecie startuje z budową pieca kamiennego to powinno być mega!


  • DST 59.30km
  • Czas 02:36
  • VAVG 22.81km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 250m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 lutego 2019 Kategoria Peleton

9. Wiosenny peleton

Co to się dziś podziało to wow :) Od rana ciepło więc nie zważając na mokre drogi i to, że wczoraj spędziłem godzinę na myciu Canyona to znowu go wziąłem :P Wyjeżdżam z pod domu, a tu widzę na skrzyżowaniu cały peleton. W ramach rozgrzewki dogoniłem więc chłopaków i zabrałem się z nimi. Okazało się, że to grupa z Bochni więc sporo znajomych :) Padło na płaską rundę, ale za to w dobrym tempie. Było sporo rozmów ale też jakieś odjazdy i zabawa w wachlarze na wałach Wisły (wiatr boczny). Było super! Świetna odmiana od samotnego jeżdżenia, brakowało mi takiej typowej kolarskiej ustawki :)

Tak jak mówiłem - ciepło. Na stacji meteo +15,7 stopnia w cieniu! Wow!

Więcej zdjęć i trasa:


  • DST 65.60km
  • Czas 02:06
  • VAVG 31.24km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 134m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 2 lutego 2019

8. Halny i wiosna

Halny w zimie - czyli jedyny wiatr, na którego kolarz mieszkający w Polsce południowej nie powinien narzekać :D Dzięki niemu dziś na termometrach dobrze ponad 10 stopni i bardzo łagodne, wręcz ciepłe powietrze! Nie przepuściłem okazji i wyciągnąłem pierwszy raz od 13 Listopada Canyona. Co prawda było mokro i zasyfiłem go kompletnie ale było warto. Jechało się niesamowicie :) Trasa hopkowata - na hopkach wiatr aż tak nie przeszkadza. Na koniec chciałem lecieć na myjnie ale dziś jakieś święto i doliczyłem się 16 (!!!) samochodów w kolejce do myjni. Także po powrocie odpalony mój serwis i rower doprowadzony do porządku :)

Trasa i więcej zdjęć tradycyjnie na Stravie:


  • DST 50.80km
  • Czas 01:58
  • VAVG 25.83km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 512m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 1 lutego 2019

7. Luty!

Luty powitał mnie całkiem sympatyczną pogodą. Od rana dużo słońca i łagodne powietrze. Odczucia psuł tylko wiatr halny ale w poprzednich latach wspominałem, że w zimie na halny nie narzekam - bo to on przynosi ciepło. I tak chyba będzie i tym razem bo jutro prognozują ponad 10 stopni!

Dzisiaj wpadły więc pierwsze lutowe kilometry na Treku. Wybrałem się na bardzo tradycyjną pętlę przez Godów. Asfalty czarne i suche wszędzie oprócz podjazdu. Tam było gorzej - stok północny i osłona drzew więc droga miejscami zupełnie biała. Co gorsza plusowe temperatury w dzień i minusowe w nocy oznaczają, że jest tam jedno wielkie lodowisko. Dziś ratowałem się 3 razy ale na szczęście skutecznie i nie wyglebiłem :P

Z góry zjazd drogą powiatową więc było ok. Od Porąbki wiatr w plecy i przycisnąłem mocniej. 3km przed domem jeszcze przerwa na myjnie. Miałem całe 5zł więc zafundowałem rowerowi bardzo dokładne mycie i woskowanie. Po przyjeździe odpaliłem kompresor i resztki wody wydmuchałem. Jeszcze wleciał smar na łańcuch i w przerzutki i rower gotowy na dalsze jazdy :)

Jeszcze słowo o styczniu. Pod względem aktywności rowerowej był koszmarny, gorszy był tylko ten w 2012 roku czyli mój pierwszy w karierze. W tym roku 198km podczas 6 wyjazdów. No cóż - może być tylko lepiej :P





  • DST 33.70km
  • Czas 01:33
  • VAVG 21.74km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 285m
  • Sprzęt Trek Domane AL 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl