Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2013
Dystans całkowity: | 246.87 km (w terenie 4.00 km; 1.62%) |
Czas w ruchu: | 08:44 |
Średnia prędkość: | 23.18 km/h |
Maksymalna prędkość: | 62.00 km/h |
Suma podjazdów: | 920 m |
Maks. tętno maksymalne: | 203 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 162 (81 %) |
Suma kalorii: | 2220 kcal |
Liczba aktywności: | 11 |
Średnio na aktywność: | 30.86 km i 1h 44m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 31 stycznia 2013
Kategoria Góral
coraz lepiej
Coraz lepsze warunki. Dziś większość dróg czarna, niektóre nawet suche!. Niestety na kilku trasach wciąż zalega błoto pośniegowe. Dzisiaj troszkę dalej się wybrałem, a mianowicie do Borzęcina. Stamtąd do Bielczy i Biadolin i tak jak wczoraj powrót przez Wole, Maszkienice, Sterkowiec. Dziś przyjechałem suchszy niż wczoraj :)
- DST 30.80km
- Czas 01:40
- VAVG 18.48km/h
- HRmax 167 ( 82%)
- HRavg 140 ( 68%)
- Podjazdy 90m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 stycznia 2013
Kategoria Góral
odwilżowo
Wreszcie prawdziwe kilometry :). Pogoda niezła, +6 stopni, lekki wiaterek no i troszkę mżawki, gdyby takie coś zdarzyło się w lecie to bym z domu się nie ruszał ale w Styczniu jak najbardziej.
Większość dróg czarna, na niektórych bocznych ciężkie warunku bo lód i błoto pośniegowe.
Zrobiłem sobie rundkę po Łękach, Wokowicach, Biadolinach, Woli i Maszkienicach. I tym sposobem wyszło te 24 kilometry. Wróciłem przemoczony od stóp do czubka kasku, ale nie narzekam :)
Kilka zdjęć z jakże pięknych widoków ;)
Większość dróg czarna, na niektórych bocznych ciężkie warunku bo lód i błoto pośniegowe.
Zrobiłem sobie rundkę po Łękach, Wokowicach, Biadolinach, Woli i Maszkienicach. I tym sposobem wyszło te 24 kilometry. Wróciłem przemoczony od stóp do czubka kasku, ale nie narzekam :)
Kilka zdjęć z jakże pięknych widoków ;)
- DST 24.70km
- Temperatura 6.0°C
- Podjazdy 80m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 28 stycznia 2013
Trenażer 3
Ciężko.. Gorąco, duszno i nudno. Ale na polu coraz cieplej i perspektywa roztopów trochę motywuje.
- Czas 01:02
- HRmax 188 ( 92%)
- HRavg 161 ( 79%)
- Kalorie 950kcal
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 stycznia 2013
Trenażer 2
Kolejna dawka trenażera. Znów godzina. Zbyt mocno docisnąłem koło i pięknie mi oponę zeżarło :/. Kręcenie umilał mi filmik z olimpiady, a dokładniej zawody kolarstwa torowego :).
Po zejściu zupełnie bez zastanowienia skasowałem dane z pulsometra. Zamiast przytrzymać dolny przycisk i wyłączyć tryb treningu, przytrzymałem górny i skasowałem wszystkie dane. Heh. Na szczęście zapamiętałem podstawowe informacje.
Cóż, nie mogę doczekać się wiosny, niby łatwa sprawa kręcić na rolce w ciepłym pokoju ale tak jak inni mówią trudność leży zupełnie w innym miejscu - w głowie. Ale, jeśli teraz to kręcenie ma coś dać w sezonie, to wytrwam :)
Byle do wiosny, i jeśli kiedykolwiek poskarżę się tu na upały, proszę przemówić mi do rozumu :D
Po zejściu zupełnie bez zastanowienia skasowałem dane z pulsometra. Zamiast przytrzymać dolny przycisk i wyłączyć tryb treningu, przytrzymałem górny i skasowałem wszystkie dane. Heh. Na szczęście zapamiętałem podstawowe informacje.
Cóż, nie mogę doczekać się wiosny, niby łatwa sprawa kręcić na rolce w ciepłym pokoju ale tak jak inni mówią trudność leży zupełnie w innym miejscu - w głowie. Ale, jeśli teraz to kręcenie ma coś dać w sezonie, to wytrwam :)
Byle do wiosny, i jeśli kiedykolwiek poskarżę się tu na upały, proszę przemówić mi do rozumu :D
- Czas 01:00
- Temperatura 19.0°C
- HRmax 199 ( 98%)
- HRavg 160 ( 80%)
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 stycznia 2013
Trenażer po raz pierwszy
Dziś pierwszy raz miałem okazję potrenować na trenażerze. Nie było źle, pokręciłem godzinę, psycha nie siadła ;P. Filmu nie dało rady puścić bo komp liczył scenę 3d, więc wystarczyć musiała muzyka. Przy sprintach odgłosy jak silnik odrzutowy :D
Postanowiłem nie wpisywać dystansu w dane wycieczki bo doszedłem do wniosku, że pokonany na rolce dystans nie satysfakcjonuje mnie i pod koniec roku zawsze bym czuł, że te xxxx(x?) km nie są w pełni prawdziwe ;)
Natomiast cała teoria o pulsie poszła - za przeproszeniem - w pizdu bo niby hrmax mam na poziomie 199 uderzeń tymczasem podczas sprintu zobaczyłem wartość 203... heh
Dane:
Czas: 1:03
avg: 29km/h
Postanowiłem nie wpisywać dystansu w dane wycieczki bo doszedłem do wniosku, że pokonany na rolce dystans nie satysfakcjonuje mnie i pod koniec roku zawsze bym czuł, że te xxxx(x?) km nie są w pełni prawdziwe ;)
Natomiast cała teoria o pulsie poszła - za przeproszeniem - w pizdu bo niby hrmax mam na poziomie 199 uderzeń tymczasem podczas sprintu zobaczyłem wartość 203... heh
Dane:
Czas: 1:03
avg: 29km/h
- Czas 01:03
- HRmax 203 (100%)
- HRavg 162 ( 81%)
- Kalorie 850kcal
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
hardkorowe warunki
Znów wyjazd na halę. Warunki ekstremalne. Mocny śnieg, mróz i przedewszystkim duże ilości leżącego puchu na drodze. Roerem rzucało jak wskazówkami zegara ale dzielnie brnąłem na przód. Tempo chyba rekordowe, bo w jedną stronę jechałem prawie godzine :D. Mimo to fajna jazda :)
- DST 26.30km
- Temperatura -4.0°C
- Podjazdy 70m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 17 stycznia 2013
Kategoria Góral
Śnieg
Prawdziwa zima. Mrozik, śniegu naprawdę bardzo sporo. Widoki cudowne, opuściłem angielski na uczelni i w zamian za to wybrałem się chwilę pojeździć. Tak jak mówiłem jest pięknie ale też fatalnie się jeździ. Rano było lekko na plusie drogi zaczęły pływać, a teraz mrozik i śnieg sypiący zrobiły bardzo dużo zdradzieckiego błota pośniegowego. Rzucało rowerem ostro. Trasa króciutka ale zawsze to coś.
- DST 7.80km
- VMAX 30.00km/h
- Temperatura -1.0°C
- HRmax 169 ( 84%)
- HRavg 122 ( 61%)
- Kalorie 420kcal
- Podjazdy 40m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 stycznia 2013
Kategoria Góral
Zimno
Zima w pełni można powiedzieć. Leży całkiem sporo śniegu, mróz także przez dzień trzyma. Korzystając z wolnego wybrałem się góralem na krótką rundkę. W Wokowicach pokaźna gleba na lodzie i chwile potem spotkałem jadącego Grześka, z którym pojechałem sobie przez Biadoliny na Wole D., gdzie zawinął do domu.
Od Biadolin zaczęło się robić cholernie zimno, i o ile kurtka dała radę, to buty i rękawiczki nie. Myślałem, że nigdy nie dojadę ;)
Wpada więc do kolekcji 22km, cel na Styczeń dawno osiągnięty (dokładniej osiągnąłem go już w Nowy Rok :P ), teraz trzeba nakręcać ile się da, aby spróbować osiągnąć cel cało roczny...
Od Biadolin zaczęło się robić cholernie zimno, i o ile kurtka dała radę, to buty i rękawiczki nie. Myślałem, że nigdy nie dojadę ;)
Wpada więc do kolekcji 22km, cel na Styczeń dawno osiągnięty (dokładniej osiągnąłem go już w Nowy Rok :P ), teraz trzeba nakręcać ile się da, aby spróbować osiągnąć cel cało roczny...
- DST 22.50km
- Temperatura -6.0°C
- Podjazdy 70m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 8 stycznia 2013
Kategoria Góral
krótko góralem
Krótki wypad rowerem górskim. Kilka szutrów przejechane, poznałem fajną drogę nie daleko domu.
- DST 8.40km
- Teren 4.00km
- Temperatura -3.0°C
- Podjazdy 50m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
Hala
Po raz kolejny rowerem na halę. Mokro więc skorzystałem z roweru górskiego. Na góralu nie czuć tak wiatru w twarz bo i tak tempo dużo wolniejsze od szosy :)
- DST 26.20km
- Temperatura 5.0°C
- Podjazdy 60m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze