Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2015
Dystans całkowity: | 1808.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 64:57 |
Średnia prędkość: | 27.84 km/h |
Maksymalna prędkość: | 84.00 km/h |
Suma podjazdów: | 15602 m |
Liczba aktywności: | 32 |
Średnio na aktywność: | 56.50 km i 2h 01m |
Więcej statystyk |
117. Seta na koniec Czerwca
Na koniec Czerwca w trójkę. Tempo łagodne bo na następny dzień większe plany. Ruszyliśmy jakoś koło 11, na początek oczywiście Bocheniec, dość spokojnie. Zjazd oczywiście mniej spokojnie :> Potem w kierunku Zakliczyna zaliczając po drodze podjazd w Gwoźdzcu. Na rondzie w prawo do centrum i bokami polecieliśmy na Piaski-Drużków. Tam skorzystaliśmy z przeprawy promowej przez Dunajec. Dalej pojechaliśmy przez podjazd w Czchowie na Iwkową, Adrian pięknie poszedł przodem aż go straciliśmy z widoku po jakimś czasie. Na zjeździe z kolei ja przyatakowałem :) Na dole sklep i pepsi i ruszamy leniwie dalej na Tymową. Pod górę dość mocno, a po serpentynach w dół full gas ;] Zero hamulca, dokręcanie i udało się znów wskoczyć na zaszczytne pierwsze miejsce z 67 :) Chwile potem kolejny zjazd, tym razem krajówką do Gnojnika i w centrum uciekamy w bok bo nikt nie ma ochoty jechać w takim dużym ruchu. Kilka hopek od Chronowa do Jasienia. W Jasieniu do domu skręca Adrian, a chwilę potem w Brzesku Marcin. Mi trochę brakuje do setki oraz 1800km w Czerwcu więc jadę dokręcić. Najpierw obwodnica Brzeska pojechana na maksa, potem już spokojnie do Jastwi i bokiem do Porąbki. Honorowa pętla i wróciłem do domu.
- DST 106.30km
- Czas 03:55
- VAVG 27.14km/h
- VMAX 79.00km/h
- Temperatura 21.0°C
- Podjazdy 1228m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 29 czerwca 2015
Kategoria Szosa
116. Deszcz
Rano totalnie zachmurzone. Jak postanowiliśmy, że nigdzie nie jedziemy i wyszedłem kosić trawnik to pojawiło się słońce. Po skoszeniu szybko się przebrałem i wyszedłem na godzinkę. Zaraz po starcie widzę totalnie czarną chmurę. Postanowiłem kręcić wokół domu. Intuicja mnie nie zawiodła i po 10 kilometrach lunęło.
- DST 10.00km
- Czas 00:22
- VAVG 27.27km/h
- VMAX 53.00km/h
- Temperatura 21.0°C
- Podjazdy 10m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
115. Sporo górek znowu
Dziś powtórka z przed paru dni. czyli 6 podjazdów po kolei: Bocheniec, Gwoździec, Jaworsko, Godów, Bocheniec i Bocheniec na przestrzeni 30km. Tempo dziś bardzo fajne, na owej przewyższeniowej pętli średnia delikatnie ponad 30km/h. W Jaworsku złapał mnie mini deszcz ale dość szybko przeszedł i obyło się bez strat :) Po skończeniu górek pojechałem na Brzesko i w kierunku Autostrady. Wypróbowałem nową nie otwartą jeszcze obwodnicę Mokrzysk (4,2km w jedną stronę) i pojechałem do domu kończąc jazdę z satysfakcjonującą średnią. Jest nieźle :)
- DST 74.30km
- Czas 02:26
- VAVG 30.53km/h
- VMAX 83.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Podjazdy 997m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 czerwca 2015
Kategoria Szosa
114. Wieczorem
No to wieczorem raz jeszcze. Tym razem do Brzeska po nowe oponki do szosy. W Canyonie dostałem Mavic Yksion. I wszystko było by super - bo świetnie trzymają i gum specjalnie nie łapią, tyle, że po pierwsze po 3500km tylna nadaje się na złom (kwadratowa i milion nacięć), a przednia też nie wygląda dobrze. Do tego od jakiegoś czasu opony łapią masę kamyczków z drogi. Nie ma dnia żebym nie wkładał łapy w oponę w celu wyczyszczenia jej z powbijanych kamyków. Od tego milion nacięć oczywiście. Tak więc dziś szybka decyzja bo kolega był w Krakowie i dostał continentale GP4000s II w rozmiarze 25mm za 145zeta. Wziąłem. 90% zawodowego peletonu jeździ na 25mm, mavici też były 25mm więc ostatecznie przesiadłem się na 25mm i ja. 23 odchodzi w niepamięć powoli :)
- DST 20.00km
- Czas 00:42
- VAVG 28.57km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Podjazdy 81m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 czerwca 2015
Kategoria Szosa
113. Rano
Plany były ambitne - albo przełęczy Knurowska albo Słowacja. W obu wariantach trochę ponad 250km. Wszystko miałem przygotowane tylko, że rano pogoda mnie przestraszyła skutecznie - było po prostu ciemno od chmur. Pojechałem więc dopiero jakoś koło południa, z zamiarem zrobienia 2-3 godzin. I znów kicha bo będąc w Sufczynie zauważyłem czarną wielką chmurę sunącą prosto na mnie. Wobec tego pojechałem do domu robiąc kompromitującą ilość kilometrów...
- DST 24.00km
- Czas 00:53
- VAVG 27.17km/h
- VMAX 51.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Podjazdy 129m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
112. Bocheniec, Okocim
Bardzo późny wyjazd, najpierw do Porąbki, potem Bocheniec. W Jadownikach na światłach spotkałem kolegów więc jeszcze z nimi pod Okocim i do Brzeska. Potem powrót przez Jadowniki już przy zachodzącym słońcu.
- DST 40.00km
- Czas 01:26
- VAVG 27.91km/h
- VMAX 80.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Podjazdy 403m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
111. Need for speed
Po wczorajszych podjazdach dziś dla odmiany zupełnie płasko i w bardzo mocnym tempie. Zacząłem spokojnie i rozkręcałem się z minuty na minutę, w Jodłówce już leciałem 39-40km/h i tak było przez większość trasy. Trasa płaska i niezbyt ciekawa. Od Jodłówki cały czas na północ do Uścia Solnego, końcówka dość dziurawa. Od Uścia super asfalcik i leciało się pięknie. Przeleciałem przez centrum Szczurowej i po chwili byłem w Borzęcinie, gdzie trzeba było skręcić w prawo. Lekko wiało ale dziś wiatr na mnie nie działał :) Noga podawała doskonale, po każdym zwolnieniu na skrzyżowaniach wystarczyły 3-4 mocne depnięcia i na licznik wracała liczba 40. Trasę troszkę wydłużyłem, od Bielczy poleciałem na Wolę i Maszkienice do starej czwórki. Krajówką kilka km do Jastwi i tam ostatnie kilka kilometrów do Sterkowca. Przed przejazdem kolejowym zaplanowany koniec trasy. Wyszło prawie 64km i średnia prędkość 37,5km/h. Pobiłem swój rekord na 50km - 37,7km/h oraz zrobiłem nowy dystans godzinny - 38,16km. Super :)
- DST 63.70km
- Czas 01:41
- VAVG 37.84km/h
- VMAX 55.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Podjazdy 115m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 24 czerwca 2015
Kategoria Szosa
110. Sporo górek, test pętli
Mieliśmy jechać do Bochni bo tam się organizowali w peleton ale pogoda była jakaś niepewna. Więc pojechałem sobie sam po okolicy. Najpierw Brzesko, potem dojazd czwórką do Jadownik i Bocheniec. Po zjeździe wjechałem na wyznaczoną pętlę 30km z kilkoma podjazdami. Najpierw po chwili płaskiego podjazd do Gwoźdzca, szybki zjazd i łagodny ale długi podjazd do Jaworska, zakończony troszkę ostrzejszą końcówką. Po nim bardzo fajny zjazd do Łysej Góry i bezpośrednio po nim trzeci podjazd pod Godów. Krótszy ale bardziej stromy. Znów po nim ekstra szybki zjazd i jakieś 2-3km płaskiego przez Porąbkę. Na końcu czwarty podjazd pętli - Bocheniec. Po zjeździe koniec owej pętelki. Będzie do pokonania 3 razy. Następnie zrobiłem jedną pętlę po Porąbce i wróciłem na Bocheniec. Z Jadownik prosto do domu. Wyszło całkiem sporo metrów w pionie i całkiem niezłe tempo jak na taką trasę. Nogi jednak czuć :)
- DST 63.70km
- Czas 02:18
- VAVG 27.70km/h
- VMAX 82.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Podjazdy 942m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 23 czerwca 2015
Kategoria Szosa
109. Zimno i po deszczu
Po deszczu. Prawie to samo co wczoraj ale górą przez Dębno i 2, a nie 3 pętle. No i tempo znacznie wolniejsze. I na giancie :P
- DST 30.80km
- Czas 01:11
- VAVG 26.03km/h
- VMAX 58.00km/h
- Temperatura 15.0°C
- Podjazdy 152m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
108. Porąbka w mega tempie
Całkiem fajnie podaje ostatnio noga, więc padło znów na szybką płaską trasę. Padło oczywiście na Porąbkę. Tam 3 duże pętle i szybki powrót do domu. Średnia z powrotu 38km/h. Cała trasa 35,5km/h. Jest fajnie :)
- DST 33.50km
- Czas 00:56
- VAVG 35.89km/h
- VMAX 56.00km/h
- Temperatura 21.0°C
- Podjazdy 158m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze