Informacje

  • Wszystkie kilometry: 56790.11 km
  • Km w terenie: 26.50 km (0.05%)
  • Czas na rowerze: 78d 16h 57m
  • Prędkość średnia: 26.68 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy piotrkol.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:52767.71 km (w terenie 1.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:1776:24
Średnia prędkość:26.90 km/h
Maksymalna prędkość:90.40 km/h
Suma podjazdów:435198 m
Maks. tętno maksymalne:206 (101 %)
Maks. tętno średnie:194 (95 %)
Suma kalorii:134635 kcal
Liczba aktywności:1013
Średnio na aktywność:52.09 km i 2h 03m
Więcej statystyk
Niedziela, 2 kwietnia 2017 Kategoria Szosa, Peleton, >100km

33. i kolejna seteczka :)

Czwarta seta z rzędu, choć nie była w planie :) Na początek z Marcinem na płasko w stronę Radłowa, trochę przez VeloDunajec. W centrum przerwa na pepsi i powrót w kierunku domu przez las radłowski. Dojechałem do Brzeska i jest decyzja, że kontynuuje żeby dokręcić do setki :P nie często zdarza się zrobić 4 kolejne setki, a w zasadzie do tej pory nigdy mi się to nie zdarzyło. Lecę więc na Okocim, ciężki podjazd i zaraz po nim Bocheniec. Potem jeszcze kilka kilmetrów pod wiatr w stronę Łoniowej i w końcu zawracam i lecę w kierunku domu. Sto wybiło akurat pod domem. 



  • DST 100.20km
  • Czas 03:50
  • VAVG 26.14km/h
  • VMAX 72.00km/h
  • Podjazdy 653m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 kwietnia 2017 Kategoria Szosa, Peleton, >100km

32. Lubinka

Dziś we trójkę. Lecimy na serwisówki w kierunku Tarnowa. Plan to Lubinka także skręcamy na południe i zaczynamy podjazdy. Ja dziś raczej spokojnie bo nogi czuć. Na dole po zjeździe sklep i jedziemy na Gwoździec. Po drodze spotykamy Grześka i bierzemy go ze sobą ;) Na koniec dokręcamy na płasko przez Borzęcin.

  • DST 100.10km
  • Czas 03:45
  • VAVG 26.69km/h
  • VMAX 72.00km/h
  • Podjazdy 679m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 31 marca 2017 Kategoria >1000m, >100km, Peleton, Szosa

31. Piątkowa wyrypa

Dzień przerwy i lecimy dalej. Dziś znowu z Arkiem. Początek dość podobny czyli lecimy na Rzezawę i Bochnię. Potem trafiamy na skrót do Wiśnicza, który wyglądał mniej więcej tak:



Także tak :D

Nie było tego jednak dużo i po chwili byliśmy już na asfalcie. Lecimy na Wiśnicz, tam znów skróty i zupełnie nowe drogi także całkiem fajnie. Dotarliśmy do Lipnicy Górnej i tam już znaną trasą jedziemy na Rajbrot. Po szybkich ustaleniach postanawiamy spróbować sił na piekielnym podjeździe w Kątach - powiem tylko, że maksymalne nachylenie to 27%, cały podjazd 1,7km i 14%... 

Lekko nie było w żadnym wypadku, końcówka już typowo siłą woli podkręcona :D Tętno 201 czyli w zasadzie maks. Na górze dłuższy odpoczynek w altance:



Zjeżdzamy do Kątów i kontynuujemy w kierunku Witowic. Trafia się 2km krajówką ale mamy szczęście, trafiamy na koniec kolejki na wahadle przy remontowanym moście i te 2 kilometry jedziemy pustym pasem.

W Witowicach skręcamy w bok i lecimy na Dzierżaniny. Ładne tereny, z początku płasko, potem już ciężki, sztywny podjazd do Dzierżanin. Zjeżdzamy do Filipowic i tu już dobrze znane tereny Zakliczyna i Gwoźdzca. Od Łoniowej daje jeszcze mocną zmianę żeby podreperować średnią (22,3km/h :D). Udaje się podciągnąć do 24. 

Fajna trasa, fajne przewyższenie. Super :) 



  • DST 128.90km
  • Czas 05:32
  • VAVG 23.30km/h
  • VMAX 73.00km/h
  • Podjazdy 1872m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 marca 2017 Kategoria >1000m, >100km, Peleton, Szosa

30. Seta z Arkiem

Piękna pogoda. Od początku 'na krótko'. Dziś spotkałem się z Arkiem, w planach seteczka. Na początek dość mało znane drogi przez Jasień, całkiem ciekawy skrót do Rzezawy. Potem już lecimy na Bochnię ale przed centrum zjeżdżamy w bok, przekraczamy główną drogę i lecimy gdzieś na Nieszkowice. Jedzie się ciężko bo pod mocny wiatr, a do tego sporo górek. Ale przynajmniej ciepło :D

Męczymy więc pod ten wiatr żeby potem mieć w plecy. W Krakuszowicach już mamy skręcić na dom, ale trochę mało kilometrów więc jeszcze pętelka żeby dorzucić i zaczynamy jazdę w kierunku domu - i teraz robi się autostrada bo wiatr w plecy :D Zatrzymujemy się na chwilę przy sklepie, a potem sprawnie lecimy na Bochnię i już czwórką do Brzeska i do domów. Ładnie :>




  • DST 104.30km
  • Czas 04:18
  • VAVG 24.26km/h
  • VMAX 72.00km/h
  • Podjazdy 1173m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 28 marca 2017 Kategoria Szosa

29. Wojnicz i 4 podjazdy

Ciepło ale bardzo mocny wiatr. Na początek z wiatrem więc na serwisówkę, potem płaski dojazd do Wojnicza i zaczęła się jazda pod wiatr ale pojawiły się też podjazdy więc jakoś szło wytrzymać. 





  • DST 63.80km
  • Czas 02:30
  • VAVG 25.52km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Podjazdy 63m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 25 marca 2017 Kategoria Szosa

28. Pętla Złota + KOM

Wietrznie więc trasa tak ułożone żeby najpierw pod wiatr jechać. Padło na Pętlę przez Złotą. Dobre tempo, atak na podjeździe ale w połowie zrezygnowałem - to jeszcze nie to. Później atak i zdobycie koma na lekkim podjeździe i wypłaszczeniu przez Biesiadki. Na koniec dorzuciłem Bocheniec. 

Zapomniałem robić zdjęć. heh.
Czwartek, 23 marca 2017 Kategoria Szosa

27. iiii powrót do zimna :)

A więc tam i z powrotem :D

Wtorek, 21 marca 2017 Kategoria Szosa

26. Trochę wiosny

Wow, pierwszy ciepły dzień od pół roku, niech szlag jasny trafi zimę. Udało się nawet na krótko pojeździć chwilę...



Niedziela, 19 marca 2017 Kategoria Szosa

25. Godów, zimno.

Zimno więc tylko na Godów, dość standardowo. 

Środa, 15 marca 2017 Kategoria Szosa

23. Po przerwie

Dłuższa przerwa (pogoda). Zrobiona nietypowa pętla zawierająca 3 fajne podjazdy. 


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl