Informacje

  • Wszystkie kilometry: 56790.11 km
  • Km w terenie: 26.50 km (0.05%)
  • Czas na rowerze: 78d 16h 57m
  • Prędkość średnia: 26.68 km/h
  • Suma w górę: 463798 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy piotrkol.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:52767.71 km (w terenie 1.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:1776:24
Średnia prędkość:26.90 km/h
Maksymalna prędkość:90.40 km/h
Suma podjazdów:435198 m
Maks. tętno maksymalne:206 (101 %)
Maks. tętno średnie:194 (95 %)
Suma kalorii:134635 kcal
Liczba aktywności:1013
Średnio na aktywność:52.09 km i 2h 03m
Więcej statystyk
Środa, 15 lutego 2017 Kategoria Szosa

12. Pętla Złota, 9 stopni

Dziś jeszcze cieplej niż wczoraj. Maksymalna dobiła do 9 stopni. Była prawie przyjemnie ;) Niewiele już brakuje. Dziś padło na pętle przez Złotą żeby trochę urozmaicić. Najpierw więc w kierunku Brzeska, przejazd przez centrum dość sprawnie i już leciałem bokami w kierunku Uszwi. Trochę problemów z przecięciem krajówki, trza było lekko się doprosić żeby przepuścili. Cały czas dość mocne tempo - w końcówce przycisnąłem jeszcze bardziej i skończyło się lekką bombą, pierwszą w tym roku :P



  • DST 44.80km
  • Czas 01:43
  • VAVG 26.10km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Podjazdy 416m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 14 lutego 2017 Kategoria Szosa

11. Pętla, przełom w pogodzie

Mrozy puściły. W zasadzie od początku roku było przeraźliwie zimno bez przerwy. Dopiero połowa Lutego przyniosła pierwszy powiew łagodniejszego powietrza - od rana słońce i +3 stopnie. Ruszyłem więc na Canyona. Plan prosty - pętla na Gwoździec. Jechało się dość fajnie, tempo średnie, raczej starałem się trochę zmęczyć, a nie kręcić bezcelowo. 



  • DST 48.30km
  • Czas 01:53
  • VAVG 25.65km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Podjazdy 494m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 10 lutego 2017 Kategoria Szosa

10. Szosaaa

Godzina szosy. Wyszło słońce, ale było zimno. 



  • DST 26.90km
  • Czas 01:03
  • VAVG 25.62km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Podjazdy 212m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 31 stycznia 2017 Kategoria Szosa

9. Do Brzeska // Podsumowanie Stycznia

Wybrałem się do kolegi do Brzeska. Brak auta więc pojechałem rowerem. Nawet w miarę ok pod względem pogody. 

//

I koniec Stycznia, najgorszego miesiąca roku. Ciągnie się niemiłosiernie długo. Jest zimny, ciemny i ponury. Ten był wyjątkowo fatalny - syberyjskie mrozy, lód i koszmarny smog. Przełożyło się to naturalnie na rower - zanotowałem jedynie 9 aktywności rowerowych co jest ilością śmiesznie niską. Przejechałem 229km co plasuje ten Styczeń na przedostatnim miejscu, gorszy był tylko mój pierwszy rowerowy styczeń (2012r.) gdy przejechałem 80km. Najdłuższą jazdą była ta w Nowy Rok - 47km. 

Prognozy pogody nie są optymistyczne, przynajmniej pierwsza połowa Lutego zapowiada się wciąż zimowo. W zasadzie już od ponad 4 miesięcy jest po prostu zimno i mam tego serdecznie dość. Można pierdolić o tym jaka zima jest piękna i w ogóle, do mnie już to nie przemawia. Jest zimno i nieprzyjemnie i nawet piękne widoki oraz narty nie odmienią mojego stosunku wobec tej pory roku. 
  • DST 20.50km
  • Czas 00:49
  • VAVG 25.10km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 stycznia 2017 Kategoria Szosa, >30km/h

8. Płasko Szybko

Trochę się zdziwiłem ale udało się śmignąć ze średnią ponad 30km/h. A wszystko to na mojej trasie czasówkowej. Dość chłodno więc od początku postanowiłem jechać mocno. Sprawdziło się to znakomicie - tylko początkowo trochę chłodno, potem jednak rozgrzałem się i było dobrze pod względem komfortu termicznego. 



  • DST 25.20km
  • Czas 00:50
  • VAVG 30.24km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Podjazdy 70m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 stycznia 2017 Kategoria Szosa

7. Canyon powrócił

Po 27 dniach powrót na Canyona. Wcześniej nie było warunków. Nie narzekam jednak - rower sobie odpoczął, ja zresztą też i teraz znów się czuje jak na nowym sprzęcie :P Dziś dużo słońca, które już zaczyna czasem lekko tak jakby dogrzewać. Temperatura powietrza 0 stopni. Nie było źle, ale nie było też jakoś bardzo fajnie. Zrobiłem płaskawą pętelkę do Porąbki. Tam postanowiłem lekko depnąć i niestety te 2 miesiące odpoczynku wyszły. 20 sekund sprintu i zdychałem przez kolejne 10 minut. Kompletnie zero formy, tak słabo nie było od dobrych kilku lat chyba... No ale nie ma się co dziwić. Jak tylko zrobi się ciepło to startuje od zera. Bo w zimnie nie dam rady, a głupotą jest zmuszać się skoro to wszystko jest tylko dla własnej przyjemności :) 

  • DST 36.30km
  • Czas 01:28
  • VAVG 24.75km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Podjazdy 200m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 stycznia 2017 Kategoria Szosa

6. Borzęcin

Pętelka na Borzęcin. W miarę sucho.





  • DST 28.90km
  • Czas 01:13
  • VAVG 23.75km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt Giant Cadex CFR2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 20 stycznia 2017 Kategoria Szosa

4. Szosa

Pierwsze roztopy - wiele dróg wciąż z błotem pośniegowym toteż pętelka dość krótka - do Brzeska, a potem krajówką do Dębna. I do domu. 





  • DST 23.70km
  • Czas 00:58
  • VAVG 24.52km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Podjazdy 110m
  • Sprzęt Giant Cadex CFR2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 stycznia 2017 Kategoria Szosa

1. Od zera :)

No to lecimy od zera! Dziś na dobry początek sezonu - pełna pętla! :D Zimno ale słonecznie więc było w porządku.






  • DST 47.30km
  • Czas 01:53
  • VAVG 25.12km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Podjazdy 528m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 31 grudnia 2016 Kategoria Szosa, Peleton

247. Ostatni raz w 2016

Znów udało się zebrać grupę. Pogoda niezła - bardzo dużo słońca i brak wiatru. Temperatura dla koneserów - 0 stopni ;) Mimo to zebrało się nas 5 osób i padło tym razem na nieco bardziej płaskie tereny. Po kilku kilometrach organizm już dobrze rozgrzany i jechało się fajnie. Na końcu jedynie palce u stóp tradycyjnie przemarzły ale z tym to już nic nie idzie zrobić (skarpety narciarskie i neopreny nie dają rady). 

Pokręciliśmy się po okolicach Okulic - Borzęcina. Tempo spokojne, atmosfera fajna, pogadane z wszystkimi o wszystkim także spoko :) 



  • DST 63.70km
  • Czas 02:28
  • VAVG 25.82km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Podjazdy 200m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl