Informacje

  • Wszystkie kilometry: 56790.11 km
  • Km w terenie: 26.50 km (0.05%)
  • Czas na rowerze: 78d 16h 57m
  • Prędkość średnia: 26.68 km/h
  • Suma w górę: 463798 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy piotrkol.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 30 grudnia 2012 Kategoria Szosa

niezły dystans na koniec roku

Niespodziewanie nakręciłem dziś sporo kilometrów. Ale co się dziwić: pogoda doskonała: bezchmurnie, dość ciepło 5-8 stopni i okazało się, że z dniem też trafiłem bo chciało się kręcić :) Jedynie wiatr trochę dawał czadu.

Na początek pojechałem zrobić trochę przewyższeń czyli stara dobra pętla Gwoździec - Jaworsko. Nie było tak źle jakbym się spodziewał, podjazdy podjechane bez większych problemów. Przez Łysą Górę i Sufczyn z wiatrem na płaskim pocisk grubo powyżej 30km/h.

Dalej pojechałem dawno nie jeżdżoną drogą przez Perłę do Biadolin. W Biadolinach postój na przejeździe kolejowym i dalej klasycznie do Bielczy.

Reszta trasy to lokalnie przez Łęki i Przyborów do Szczepanowa, a na koniec do Mokrzyski dokręcić do 70 :)

?135687715332505#lat=49.9542417094&lng=20.707565&zoom=12&maptype=osm
  • DST 70.20km
  • Czas 02:49
  • VAVG 24.92km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 194 ( 97%)
  • HRavg 155 ( 77%)
  • Kalorie 2515kcal
  • Sprzęt Giant Cadex CFR2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 29 grudnia 2012 Kategoria Góral, Nocą

nic

Wyjechałem, przyjechałem.
Lato - przybądź ;/




  • DST 2.00km
  • Temperatura 1.0°C
  • Podjazdy 20m
  • Sprzęt MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 26 grudnia 2012 Kategoria Szosa

Świąteczna przejażdżka

Jeszcze ze 2 lata temu rozpaczał bym. Bo jak to tak: koniec Grudnia, święta, a na polu +8 stopni. Ale czasy się zmieniają, z freaka zimowego zrobiłem się ledwie lekkim entuzjastą zimy, najlepiej ostrej ale krótkiej toteż patrząc na termometr dziś rano humor wcale mi się nie zepsuł. Wstałem skoro świt (10:30) zjadłem szybkie śniadanie i zacząłem szybkie pakowanie i ubieranie na rower. Może nie zbyt to mądrze wsiadać na rower w którym tylne koło wydaje niepokojące dźwięki ale kurde... za ciepło żeby siedzieć w domu. Zresztą i tak na dobre wyszło jak się okaże potem ;)

Trochę czasu w zimie zajmuje wybranie się na ten rower. spodnie, koszulka, druga koszulka, bluza, kurtka, potem to wszystko zdejmujemy żeby założyć opaskę od pulsometra i zakładamy jeszcze raz. Ciepłe skarpety, czapka, buty ochraniacze i wreszcie rękawiczki. I można schodzić.

Trasa jak to na środek zimy niezbyt kreatywna czyli kręcenie po dobrze znanych drogach w okolicy. Niestety okazało się, że tak sucho jak przypuszczałem nie było... ale wracać nie mogłem po tym całym zamieszaniu.

Po zrobieniu 20km zajechałem pod dom ale stwierdziłem, że chyba mnie pogięło i że nie poważny jestem i pojechałem jeszcze :)

O samej jeździe ciężko coś pisać, jazda jak jazda, powoli, bez spiny. Pobawiłem się pulsem i chyba ogarnąłem działanie pulsometra. Jedynie dziwi mnie z jaką łatwością osiągnąłem hr: 193, w ogóle wejść na 190 nie stanowi problemu... Nie wiem jak to jest do końca.

Po zrobieniu 41 km zajechałem pod dom akurat w czas bo zaczęło kropić. Zanim zasiadłem na tyłku umyłem jeszcze cały rower bo błota się zebrało sporo. I tu niespodzianka: tylne koło chodzi jak miód. Pewnie piach, który zalegał wypłukało po drodze. Do serwisu tak czy siak jednak pojadę bo chyba po ponad 7000km warto zajrzeć do kółek.





się zrobiło ciasno na kierce...
  • DST 41.35km
  • Czas 01:44
  • VAVG 23.86km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 193 ( 96%)
  • HRavg 147 ( 73%)
  • Kalorie 1380kcal
  • Podjazdy 130m
  • Sprzęt Giant Cadex CFR2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 21 grudnia 2012 Kategoria Nocą, Szosa, Hala

na halę szosą :)

Kolejny wyjazd na halę do Porąbki. Tym razem drogi suche więc wybrałem się szosą. Ubrałem się ciepło więc zimno nie było. Pierwszy raz pojechałem z pulsometrem. Nie ogarniam narazie kompletnie go bo co kilkanaście sekund piszczał i nie wiem czy jechałem cały czas na granicy stref czy coś innego. W każdym razie piszczał całą drogę.
avg HR 164
max HR 190
kalorii podobno ponad 1000 :P

Kompletnie nie wiem co myśleć o takich cyfrach bo nie przestudiowałem jeszcze treningów z pulsem. Ale mam na to czas przez zimę ;)
  • DST 25.80km
  • Czas 01:02
  • VAVG 24.97km/h
  • Temperatura -7.0°C
  • HRmax 190 ( 95%)
  • HRavg 164 ( 82%)
  • Kalorie 1019kcal
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt Giant Cadex CFR2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 14 grudnia 2012 Kategoria Góral, Nocą, Hala

do Porąbki na halę w śniegu i mrozie :)

Udało się pokręcić dziś. Trzeba było pojechać na halę do Porąbki żeby pograć w piłkę halową. Naturalnie jako pojazd wybrałem rower MTB bo sporo dróg białych i sporo błota pośniegowego się czai na nieuważnych rowerzystów. Temperatura znośna: -1, niebo czyste więc jak na zimę warunki fajne. Podoba mi się klimat takiej jazdy nocnej w zimie, szczególnie jak jechałem zupełnie boczną, nieoświetloną i nie zamieszkałą drogą. Dookoła skrzący się w lampie śnieg, cisza, spokój - bajka :)

Nowym mostem, który nadkłada mi kawał drogi wyszło ponad 25km, nieźle nawet :)
  • DST 25.40km
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 grudnia 2012 Kategoria Góral

na rozprostowanie kości

Spory mróz zapanował w rejonie. Na termometrze dziś -9 przez cały dzień, do tego zachmurzenie i lekki opad śniegu. Dla mnie jako wielbiciela zimy - super sprawa ;>
Wybrałem się na chwilkę na górala żeby troszkę zażyć świeżego powietrza i pokręcić. Ciepła starczyło na 10km potem stopy mimo butów zimowych zmarzły okrutnie. 2 km pojeździłem po rozjeżdżonej przez kopary ziemi, wytrzepało mnie niemiłosiernie ale fajnie się jechało :)

Tymczasem szosa stoi sobie w pokoju, wczoraj dostała od Mikołaja nowiutką owijkę fizika :D. Być może uda się złożyć w przyszłym tygodniu trenażer to się zacznie budowa formy.










  • DST 10.80km
  • Teren 2.00km
  • Temperatura -9.0°C
  • Podjazdy 60m
  • Sprzęt MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 grudnia 2012 Kategoria Góral

test warunków

kilka minut na MTB, sprawdzenie warunków na drodze. Wieczorem trzeba się jakoś dostać do Porąbki... ciężka sprawa. Ślisko, zaliczyłem mini glebe :].
Tymczasem szosa została wczoraj dokładnie wymyta i pięknie się prezentując wylądowała u mnie w pokoju (w piwnicy żal zostawiać, bo mroźno i wilgotno).

Koniecznie muszę skołować trenażera na zimę bo kiepsko widzę sytuację z formą itp.
  • DST 3.50km
  • Temperatura -3.0°C
  • Podjazdy 20m
  • Sprzęt MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 grudnia 2012 Kategoria Szosa

pół setki w zimnie

Zimny Grudniowy dzień nastał. Temperatura nie chciała przekroczyć 2 stopni ale ja i tak postanowiłem pojeździć. Póki szosa sucha - trzeba korzystać. Ubrałem się ciepło, zalałem bidon i w drogę. Trasa jak zwykle mało kreatywna, najpierw sobie pojechałem przez Łęki do Borzęcina. W ostatnim czasie droga do stolicy Grzybów bardzo się poprawiła :).

Następnie uderzyłem do Bielczy i przejechałem sobie pierwszy raz wiaduktem nr 60 w Biadolinach Szl. Mam ciekawą koncepcję dotyczącą wiaduktów nad autostradą ale to do obmyślenia ;). Po drodze kilka mocnych interwałów tak dla picu.

Zajechałem sobie do Woli D. i patrząc na licznik postanowiłem jeszcze dokręcić, pojechałem więc do Porąbki Usz. W Porąbce z kolei dowaliłem sobie do pieca bo zachciało mi się przejechać przez Bocheniec. Przejechać, przejechałem ale ciężko szło pod górę, słabiutka dyspozycja ;/. Na zjeździe przekroczone 70km/h. Na koniec przez Jadowniki i Sterkowiec do domu. Jeszcze w samym Szczepanowie do rynku i z powrotem żeby dokręcić do 50 i do ciepłego domku :>



#lat=49.993389865184&lng=20.698600000001&zoom=12&maptype=osm
  • DST 50.20km
  • VMAX 70.00km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Podjazdy 240m
  • Sprzęt Giant Cadex CFR2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 grudnia 2012 Kategoria Góral

trochę po okolicy

Zimno, idzie zima co mnie nawet cieszy bo lubię zimę. Natomiast trochę gorzej z jazdą w zimnie. Dziś wyciągnąłem MTB i pozwiedzałem bliżej okolice. Wyszło 7km z hakiem.
  • DST 7.60km
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 60m
  • Sprzęt MTB
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 30 listopada 2012 Kategoria Nocą, Szosa, Hala

Hala w Porąbce i powrót

Na halę do Porąbki koło 17:15 wyruszyłem. Bez emocji. 2 godzinki latania za piłką i powrót. Po wyjściu z hali okazało się, że pada oczywiście. Na szczęście o dziwo było 'czysto' i sprzęt nie bardzo się usyfił :)
  • DST 26.60km
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Podjazdy 60m
  • Sprzęt Giant Cadex CFR2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl