Wpisy archiwalne w kategorii
Góral
Dystans całkowity: | 596.30 km (w terenie 25.50 km; 4.28%) |
Czas w ruchu: | 21:22 |
Średnia prędkość: | 16.71 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.00 km/h |
Suma podjazdów: | 2824 m |
Maks. tętno maksymalne: | 169 (84 %) |
Maks. tętno średnie: | 140 (68 %) |
Suma kalorii: | 420 kcal |
Liczba aktywności: | 42 |
Średnio na aktywność: | 14.20 km i 0h 55m |
Więcej statystyk |
Piątek, 17 października 2014
Kategoria Góral
Góral reaktywacja
BS nie zapisał opisu, no spoko...
Ogólnie mówiąc, na ostatnią chwilę naprawiłem górala - zimówkę. Pogoda akurat dobra na jazdę takim rowerem - padał deszcz. Tempo mocne, a średnia śmiesznie niska, różnica gigantyczna naturalnie pomiędzy rowerami. Hak przerzutki krzywy jak jasny gwint, musiałem wyeliminować największą zębatkę z tyłu, żeby wózek nie wpadał w szprychy. Poza tym jest jednak OK.
Ogólnie mówiąc, na ostatnią chwilę naprawiłem górala - zimówkę. Pogoda akurat dobra na jazdę takim rowerem - padał deszcz. Tempo mocne, a średnia śmiesznie niska, różnica gigantyczna naturalnie pomiędzy rowerami. Hak przerzutki krzywy jak jasny gwint, musiałem wyeliminować największą zębatkę z tyłu, żeby wózek nie wpadał w szprychy. Poza tym jest jednak OK.
- DST 24.50km
- Czas 00:58
- VAVG 25.34km/h
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- Podjazdy 100m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 11 lutego 2013
Kategoria Góral
przerzutka poszłaaaaa ...
Przerzutka w góralu przeszła do historii. Dobrze, że km od dom, a nie 20...
Może uda się zamiennika kupić bo to niska półka to i koszty może nie będą duże. I tak jestem pozytywnie zaskoczony. Jak na 8 letni rower kupiony w makro to i tak dużo wytrzymał. Jazda w zimie nie jest dobrą rzeczą dla sprzętu, a tu prawie całą zimę udało się przemęczyć.
Może uda się zamiennika kupić bo to niska półka to i koszty może nie będą duże. I tak jestem pozytywnie zaskoczony. Jak na 8 letni rower kupiony w makro to i tak dużo wytrzymał. Jazda w zimie nie jest dobrą rzeczą dla sprzętu, a tu prawie całą zimę udało się przemęczyć.
- DST 1.00km
- Temperatura 0.0°C
- Podjazdy 10m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
na halę w strasznych warunkach...
Zaliczyłem już w tym roku najgorsze warunki w dotychczasowej przygodzie kolarskiej. Dziś przyszła kolej na najtrudniejsze do tej pory. Masa śniegu, plus w dzień - minus w nocy dał straszny lód na drogach. Do tego całkiem sporo błota pośniegowego. Słowem - dramat. Zaraz na początku w Sterkowcu pokaźny drift podczas lewoskrętu, ale jakoś wyszedłem z opresji. Z jakiegoś powodu spaliniarz jadący z tyłu postanowił mnie obtrąbić za to ?! Nie wiem o co chodziło... Droga przez Maszkienice bardzo kiepska, dużo lodu, jeździłem po całej szerokości drogi i kląłem w niebogłosy :). Po wjeździe na drogę Wola - Biadoliny jeszcze gorzej bo straszne ilości błota śniegowego w którym rower pływał... Każdy samochód z naprzeciwka czy z tyłu - dusza na ramieniu żeby nie glębnąć pod niego.
Krajówka czarna ale nią tylko 30m...
Główna do Porąbki jako taka, też trochę lodu.
Pograłem 2h w piłkę i powrót. Od razu postanowiłem wracać inaczej. Przed krajową czwórką w lewo i boczną dróżką wzdłuż '4'. Tu zaliczyłem glebę, typowo: lód, utrata kontroli, tył zaczął wyprzedzać przód i leże :)
Potem przecięcie czwórki i na szczęście droga Jastew - Maszkienice całkiem dobra. Potem przez Sterkowiec i Szczepanów powolutku po lodzie i dojechałem cało :)
Nie macie pojęcia jak pragnę wiosny!
Krajówka czarna ale nią tylko 30m...
Główna do Porąbki jako taka, też trochę lodu.
Pograłem 2h w piłkę i powrót. Od razu postanowiłem wracać inaczej. Przed krajową czwórką w lewo i boczną dróżką wzdłuż '4'. Tu zaliczyłem glebę, typowo: lód, utrata kontroli, tył zaczął wyprzedzać przód i leże :)
Potem przecięcie czwórki i na szczęście droga Jastew - Maszkienice całkiem dobra. Potem przez Sterkowiec i Szczepanów powolutku po lodzie i dojechałem cało :)
Nie macie pojęcia jak pragnę wiosny!
- DST 25.00km
- Czas 01:30
- VAVG 16.67km/h
- Temperatura -3.0°C
- Podjazdy 60m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Na halę i z powrotem
Kolejny wyjazd na halę do Porąbki Usz. 2 godziny gry w piłkę i powrót. Na całe szczęście wiatr już nie wiał jak przez dzień, bo bym chyba nie wrócił.
- DST 25.80km
- Czas 01:10
- VAVG 22.11km/h
- Temperatura 5.0°C
- Podjazdy 60m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 31 stycznia 2013
Kategoria Góral
coraz lepiej
Coraz lepsze warunki. Dziś większość dróg czarna, niektóre nawet suche!. Niestety na kilku trasach wciąż zalega błoto pośniegowe. Dzisiaj troszkę dalej się wybrałem, a mianowicie do Borzęcina. Stamtąd do Bielczy i Biadolin i tak jak wczoraj powrót przez Wole, Maszkienice, Sterkowiec. Dziś przyjechałem suchszy niż wczoraj :)
- DST 30.80km
- Czas 01:40
- VAVG 18.48km/h
- HRmax 167 ( 82%)
- HRavg 140 ( 68%)
- Podjazdy 90m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 stycznia 2013
Kategoria Góral
odwilżowo
Wreszcie prawdziwe kilometry :). Pogoda niezła, +6 stopni, lekki wiaterek no i troszkę mżawki, gdyby takie coś zdarzyło się w lecie to bym z domu się nie ruszał ale w Styczniu jak najbardziej.
Większość dróg czarna, na niektórych bocznych ciężkie warunku bo lód i błoto pośniegowe.
Zrobiłem sobie rundkę po Łękach, Wokowicach, Biadolinach, Woli i Maszkienicach. I tym sposobem wyszło te 24 kilometry. Wróciłem przemoczony od stóp do czubka kasku, ale nie narzekam :)
Kilka zdjęć z jakże pięknych widoków ;)
Większość dróg czarna, na niektórych bocznych ciężkie warunku bo lód i błoto pośniegowe.
Zrobiłem sobie rundkę po Łękach, Wokowicach, Biadolinach, Woli i Maszkienicach. I tym sposobem wyszło te 24 kilometry. Wróciłem przemoczony od stóp do czubka kasku, ale nie narzekam :)
Kilka zdjęć z jakże pięknych widoków ;)
- DST 24.70km
- Temperatura 6.0°C
- Podjazdy 80m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
hardkorowe warunki
Znów wyjazd na halę. Warunki ekstremalne. Mocny śnieg, mróz i przedewszystkim duże ilości leżącego puchu na drodze. Roerem rzucało jak wskazówkami zegara ale dzielnie brnąłem na przód. Tempo chyba rekordowe, bo w jedną stronę jechałem prawie godzine :D. Mimo to fajna jazda :)
- DST 26.30km
- Temperatura -4.0°C
- Podjazdy 70m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 17 stycznia 2013
Kategoria Góral
Śnieg
Prawdziwa zima. Mrozik, śniegu naprawdę bardzo sporo. Widoki cudowne, opuściłem angielski na uczelni i w zamian za to wybrałem się chwilę pojeździć. Tak jak mówiłem jest pięknie ale też fatalnie się jeździ. Rano było lekko na plusie drogi zaczęły pływać, a teraz mrozik i śnieg sypiący zrobiły bardzo dużo zdradzieckiego błota pośniegowego. Rzucało rowerem ostro. Trasa króciutka ale zawsze to coś.
- DST 7.80km
- VMAX 30.00km/h
- Temperatura -1.0°C
- HRmax 169 ( 84%)
- HRavg 122 ( 61%)
- Kalorie 420kcal
- Podjazdy 40m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 stycznia 2013
Kategoria Góral
Zimno
Zima w pełni można powiedzieć. Leży całkiem sporo śniegu, mróz także przez dzień trzyma. Korzystając z wolnego wybrałem się góralem na krótką rundkę. W Wokowicach pokaźna gleba na lodzie i chwile potem spotkałem jadącego Grześka, z którym pojechałem sobie przez Biadoliny na Wole D., gdzie zawinął do domu.
Od Biadolin zaczęło się robić cholernie zimno, i o ile kurtka dała radę, to buty i rękawiczki nie. Myślałem, że nigdy nie dojadę ;)
Wpada więc do kolekcji 22km, cel na Styczeń dawno osiągnięty (dokładniej osiągnąłem go już w Nowy Rok :P ), teraz trzeba nakręcać ile się da, aby spróbować osiągnąć cel cało roczny...
Od Biadolin zaczęło się robić cholernie zimno, i o ile kurtka dała radę, to buty i rękawiczki nie. Myślałem, że nigdy nie dojadę ;)
Wpada więc do kolekcji 22km, cel na Styczeń dawno osiągnięty (dokładniej osiągnąłem go już w Nowy Rok :P ), teraz trzeba nakręcać ile się da, aby spróbować osiągnąć cel cało roczny...
- DST 22.50km
- Temperatura -6.0°C
- Podjazdy 70m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 8 stycznia 2013
Kategoria Góral
krótko góralem
Krótki wypad rowerem górskim. Kilka szutrów przejechane, poznałem fajną drogę nie daleko domu.
- DST 8.40km
- Teren 4.00km
- Temperatura -3.0°C
- Podjazdy 50m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze