Wtorek, 15 listopada 2016
Kategoria Szosa
228. Słoneczny ale mroźny dzień
Dzień słoneczny ale mroźny - temperatura oscylowała w rejonach 0 stopni, w lasach trzymał mróz. Wziąłem Gianta, 6 warstw ubrań i pojechałem. Widoki ponure - resztki śniegu, błoto. Asfalty na szczęście suche i czyste. Dopiero po wjechaniu na podjazdy w kierunku Godowa zrobiło się ładnie - dużo więcej śniegu, który utrzymał się nawet na gałęziach drzew. Miejscami trochę lodu na drodze i był moment, gdzie strach mnie obleciał ale ostatecznie udało się przejechać. Na górze miła niespodzianka - widoczne Tatry. Zjazd do Porąbki i spokojny powrót do domu. Termicznie jedynie stopy nie wytrzymały co było zresztą do przewidzenia. Przy zerze stopni nie znam sposobu na utrzymanie ciepła w stopach przez ponad godzinę.
Tymczasem pogoda się zmienia, robi się cieplej, na weekend lokalnie nawet 15 stopni!!!
Tymczasem pogoda się zmienia, robi się cieplej, na weekend lokalnie nawet 15 stopni!!!
- DST 29.10km
- Czas 01:17
- VAVG 22.68km/h
- VMAX 58.00km/h
- Temperatura 0.0°C
- Podjazdy 280m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj