179. Pętla
Dziś pogoda troszkę lepsza bo świeciło słońce czasem i było cieplej. Spotkałem Marcina i Ankę, którzy jeździli po Godowie i dołączyłem. Z Marcinem polecieliśmy na pętlę, On już po raz n-ty tego dnia :D W Łysej Górze przerwa na Pepsi i powrót przez Biadoliny, którymi się nie dało wczoraj. U mnie wyszło skromnie, ale Marcin zaczął ze 2 godziny wcześniej i nabił 80km i 1500m pionu :)
- DST 50.50km
- Czas 01:53
- VAVG 26.81km/h
- VMAX 77.00km/h
- Podjazdy 585m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj