Poniedziałek, 7 marca 2016
Kategoria Szosa
43. Po deszczu na Giancie
Padało i przez dzień było mokro więc wziąłem Gianta. Standardowa pętelka na rozklekotanym Cadexie. W dalszym ciągu brak w nim licznika więc jechałem byle jak :P
- DST 26.80km
- Czas 01:07
- VAVG 24.00km/h
- VMAX 55.00km/h
- Temperatura 6.0°C
- Podjazdy 141m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Lepiej stawiać krzyże co 100m, lepiej dawać miliony złotych na światowe dni młodzieży, lepiej dać rydzykowi kilkadziesiąt milionów, lepiej dać 500zł na dziecko kosztem zadłużenia państwa na miliardy złotych i odbierania finansowania w wielu dziedzinach życia zwykłych obywateli. Taka jest nasza rzeczywistość. Zwykłych ludzi mają w dupie. Mieszkałem 10 lat w Porąbce, która usytuowana jest w dolinie pomiędzy 2 wzgórzami - od jesieni do wiosny jeden smog i jeden dym. Ciemnota ludzka spala w piecach wszystko co jej się podwinie pod rękę, plastiki, opony, śmieci, butelki - wszystko. Ci sami ludzie wybrali to gówno, które teraz rządzi i w 4 miesiące zniszczyło 8 lat rozwoju naszego kraju. To jest smutna prawda. Ekologia nie znaczy dla nich nic bo nie jest dochodowa.
Odechciewa się żyć jak się widzi co się od kilku miesięcy dzieje.
piotrkol - 23:13 środa, 9 marca 2016 | linkuj
Komentuj
Odechciewa się żyć jak się widzi co się od kilku miesięcy dzieje.
