Piątek, 6 listopada 2015
Kategoria Szosa
237. Godów
Ciąg dalszy zimna. Dziś trochę lepiej ale i tak 3-4 stopnie to nie jest to co nazywam komfortową temperaturą. Pojechałem w kierunku Biadolin i Łoponia, potem kawałek krajówki i skręciłem do Łysej Góry. Wpadł tam podjazd pod Godów. Potem standardowy powrót przez Dębno i Maszkienice. Przejazd kolejowy w Sterkowu nabiera kształtów. Na dniach powinno by przjezdne dla rowerów :)
Bikestats robi jakieś problemy z ładowaniem zdjęć... Pojawia się różowy komunikat "Plik załadowany częściowo". Od 2 dni nie mogę wrzucić normalnie zdjęć tylko muszę linkować
Bikestats robi jakieś problemy z ładowaniem zdjęć... Pojawia się różowy komunikat "Plik załadowany częściowo". Od 2 dni nie mogę wrzucić normalnie zdjęć tylko muszę linkować
- DST 40.70km
- Czas 01:41
- VAVG 24.18km/h
- VMAX 64.00km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 412m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj