231. Na koniec Października z Marcinem
Na koniec miesiąca jazda w małej dwuosobowej grupce :) Ruszyłem do serwisówek i po chwili nadjechał Marcin. W planach płaska trasa więc ruszyliśmy na Jodłówkę. Z początku konkretnie zimno mi było, trochę się za cienko ubrałem. Po rozgrzaniu się było jednak ok. Pokręciliśmy się po kilku wsiach i nowych dla mnie drogach. Generalnie bardzo fajnie bo dobre asfalty i dość mały ruch. Potem już znane rejony, zaryzykowaliśmy przejazd przez tory w Sterkowcu ale nie było źle bo powstało już rondo i nie było zbyt dużego błota. Odprowadziłem Marcina do Brzeska i wróciłem tą samą drogą przez Jadowniki.
-------------------
Podsumowanie miesiąca:
Październik zakończony z rekordowym wynikiem 1356km (poprzednie lata: 815km, 748km, 416km).
11142m przewyższeń.
8 z kolei miesiąc z ponad 1000km
max dystans: 105km
średnia miesiąca: 28,6km/h
25/31 dni na rowerze
-------------------
Podsumowanie miesiąca:
Październik zakończony z rekordowym wynikiem 1356km (poprzednie lata: 815km, 748km, 416km).
11142m przewyższeń.
8 z kolei miesiąc z ponad 1000km
max dystans: 105km
średnia miesiąca: 28,6km/h
25/31 dni na rowerze
- DST 61.60km
- Czas 02:17
- VAVG 26.98km/h
- VMAX 48.00km/h
- Temperatura 11.0°C
- Podjazdy 171m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj