Poniedziałek, 20 kwietnia 2015
Kategoria Szosa
57. Wiatr, wiaaatr
Deszczowy weekend za nami. Dziś było zdecydowanie lepiej choć wiało nieprzeciętnie mocno. Wybrałem się wypróbować rower na podjazdach. Najpierw bokami do Dębna i wspinaczka na Godów. 36x28 to za dużo, zostały na najstromszej ściance jeszcze dwie koronki :) Zjazd taki sobie dość wolny bo wiało z boku. W Porąbce honorowa rundka i Bocheniec. Wrzuciłem dla testu to 36 i 28 :P No być może się przyda gdzieś. Na zjeździe zobaczyłem co to takiego boczne podmuchy na takim rowerze :) Rozpędziłem tradycyjnie do 70km/h, jak zawiało to w momencie znalazłem się po drugiej stronie ulicy, nawet nie wiem kiedy. Reszta zjazdu pokonana z prędkością poniżej 40km/h :D Na koniec do Brzeska, zjazd do węzła autostradowego i serwisówką do Mokrzyski. Potem ostatnie 3km do domu i sprint na kreskę w rynku Szczepanowskim.
- DST 40.00km
- Czas 01:29
- VAVG 26.97km/h
- VMAX 70.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- Podjazdy 412m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj