45. Chłodno i brzydko
Nadeszło zapowiadane załamanie pogody. Drogi były jednak suche, a Marcin zrobił mi ochotę na jazdę więc zdecydowałem, że jednak coś pokręcę. Pojechałem przez Maszkienice do Dębna, tam spotkałem też przypadkowo właśnie Marcina, on jechał już do domu więc zawróciłem i kawałek go odwiozłem. W Jadownikach odbiłem na Bocheniec, zjechałem sobie do Porąbki, tam 2 albo 3 pętle i z powrotem na Bocheniec. Przed szczytem znów zaczęło kropić jak wczoraj, więc znów mocne tempo w dół i po płaskim do domu.
- DST 43.50km
- Czas 01:42
- VAVG 25.59km/h
- VMAX 76.00km/h
- Temperatura 8.0°C
- Podjazdy 427m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj