Serpentyny w Iwkowej
Wybrałem się na fajny podjazd koło Iwkowej. 2,5km w górę po kilku(nastu?) serpentynach. Droga do najprostsza z możliwych, od Brzeska cały czas krajówką. Wiało korzystnie więc się leciało dość fajnie. Podjazd mocnym tempem, udało się odzyskać 2 miejsce i zbliżyć do lidera Grześka. Na górze chwilka przerwy i nawrót. Zjazd w towarzystwie gościa na skuterze, którego po chwili wyprzedziłem bo mnie zwalniał. Droga powrotna już bokami przez Biesiadki oraz Łoniową i Porąbkę. Udało się dowieźć satysfakcjonującą średnią, lekko ponad 30. Co ciekawe myślałem, że średnia będzie koszmarna bo Brzesko bardzo mocno zakorkowane, dużo tam straciłem.
- DST 60.00km
- Czas 01:59
- VAVG 30.25km/h
- VMAX 56.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Podjazdy 608m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj