A dziś płasko
Prognozy mówiły o okienku w godzinach rannych więc tak pojechałem. Dziś plan na płaską pętlę. Tak więc najpierw na Mokrzyskę, potem wzdłuż A4'ki i wyjechałem na drodze przez Jodłówkę do Bochni. Ten etap bardzo przyjemny bo ze sprzyjającym wiatrem. Dojechałem prawie do samej Bochni o skręciłem w prawo na Zieloną. Jadąc w górę czyli na północ wciąż wiatr raczej pomagał choć już nie tak jak wcześniej. Minąłem Gawłów i wjechałem do Ostrowa Szlacheckiego, który kojarzy mi się z bardzo długą i bardzo prostą prostą ;)
Potem Okulice i wciąż na północ do Uścia Solnego. Od tego momentu już pod wiatr w kierunku Szczurowej, prawie 7km drogą wojewódzką pod wiatr - średnia przyjemność. Na plus jednak znikomy ruch samochodowy. Pojechałem przez Szczurową na Rylową i Borzęcin, i właśnie w Borzęcinie skręt w prawo i dalej pod wiatr boczno przedni w kierunku Bielczy. Z Bielczy już najkrótszą drogą do domu.
Udało się dowieźć fajną średnią co nie było łatwe bo wywiało mnie porządnie.
Potem Okulice i wciąż na północ do Uścia Solnego. Od tego momentu już pod wiatr w kierunku Szczurowej, prawie 7km drogą wojewódzką pod wiatr - średnia przyjemność. Na plus jednak znikomy ruch samochodowy. Pojechałem przez Szczurową na Rylową i Borzęcin, i właśnie w Borzęcinie skręt w prawo i dalej pod wiatr boczno przedni w kierunku Bielczy. Z Bielczy już najkrótszą drogą do domu.
Udało się dowieźć fajną średnią co nie było łatwe bo wywiało mnie porządnie.
- DST 70.16km
- Czas 02:15
- VAVG 31.18km/h
- VMAX 49.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Podjazdy 95m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj