Nocna pętla po Złotej
Pętla 'Złota-Biesiadki' nocą, tego jeszcze nie grałem :) Ale dziś się zdecydowałem, że właśnie tą pętlę zrboie. Akurat tyle było czasu żeby 45km ciachnąć.
Wyjechałem już po zmroku, oczywiście z kompletem lamp, a jakże ;)
Dość fajnie się jechało, mały ruch, brak wiatru, jedynie zimno trochę :|
Odcinki nieoświetlone latarniami jechało się w super atmosferze...
Przez Porąbkę jak zwykle bardzo szybko, tak na przepałkę. W Sterkowcu chwila czekania aż z dwóch stron (do Rzeszowa i Krakowa) przejadą sobie kible, ostatni podjazd i do domu.
Zdjęcia nie wyszły...
Wyjechałem już po zmroku, oczywiście z kompletem lamp, a jakże ;)
Dość fajnie się jechało, mały ruch, brak wiatru, jedynie zimno trochę :|
Odcinki nieoświetlone latarniami jechało się w super atmosferze...
Przez Porąbkę jak zwykle bardzo szybko, tak na przepałkę. W Sterkowcu chwila czekania aż z dwóch stron (do Rzeszowa i Krakowa) przejadą sobie kible, ostatni podjazd i do domu.
Zdjęcia nie wyszły...
- DST 44.20km
- VMAX 65.00km/h
- Temperatura 13.0°C
- Podjazdy 410m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj