Wpisy archiwalne w kategorii
Szosa
Dystans całkowity: | 52767.71 km (w terenie 1.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 1776:24 |
Średnia prędkość: | 26.90 km/h |
Maksymalna prędkość: | 90.40 km/h |
Suma podjazdów: | 435198 m |
Maks. tętno maksymalne: | 206 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 194 (95 %) |
Suma kalorii: | 134635 kcal |
Liczba aktywności: | 1013 |
Średnio na aktywność: | 52.09 km i 2h 03m |
Więcej statystyk |
Hala w Porąbce i powrót
Na halę do Porąbki koło 17:15 wyruszyłem. Bez emocji. 2 godzinki latania za piłką i powrót. Po wyjściu z hali okazało się, że pada oczywiście. Na szczęście o dziwo było 'czysto' i sprzęt nie bardzo się usyfił :)
- DST 26.60km
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 60m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 listopada 2012
Kategoria Szosa
6 dych, trochę po górkach
Całkiem udany rowerowo dzień dziś. Pogoda fajna, wybrałem się w stronę lekkich podjazdów. Podjechałem dziś Godów od strony Dębna z fajną stromą ścianką na końcu, potem do Złotej i na koniec stara dobra pętla po Gwoźdźcu i Jaworsku. Na zjeździe Jaworsko - Łysa NOWY ASFALT!!! najbardziej irytujący odcinek w całej okolicy, tam gdzie zgubiłem nie odżałowaną lampę już nie straszy dziurami :D.
Na koniec płasko po Sufczynie, Perle, Woli i do domu jeszcze zahaczając o A4.






#lat=49.94397275913&lng=20.686195&zoom=12&maptype=osm
Na koniec płasko po Sufczynie, Perle, Woli i do domu jeszcze zahaczając o A4.






#lat=49.94397275913&lng=20.686195&zoom=12&maptype=osm
- DST 64.70km
- VMAX 64.00km/h
- Temperatura 11.0°C
- Podjazdy 550m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 listopada 2012
Kategoria Szosa
płasko po okolicy
Luźna i spokojna jazda. Najpierw główną drogą do Rudego Rysia, potem bokami przez Borzęcin, Borek, Bielczę. W Bielczy drogowcy fundnęli mi kilometr objazdu po jakiejś drodze kamiennej i trochę błota. Potem Biadoliny, Wola, Maszkienice, Sterkowiec i Szczepanów. W Szczepanowie nie odmówiłem sobie wjechania pierwszy raz na "mój" wiadukt. Mój bo stoi niecałe 100m od domu ;). Nawet widać z niego moje okno :]



#lat=50.018165937995&lng=20.69114&zoom=12&maptype=osm



#lat=50.018165937995&lng=20.69114&zoom=12&maptype=osm
- DST 40.60km
- VMAX 52.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- Podjazdy 110m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
z hali w Porąbce po wodzie i błocie
2h piłki i powrót do domu po mokrych i zabłoconych drogach. Straszny syf, trzeba było od razu umyć cały sprzęt. Niestety piach się dostał gdzieś gdzie nie powinien i koło przy obracaniu trochę hałasuje ;/

- DST 13.00km
- Temperatura 9.0°C
- Podjazdy 40m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 listopada 2012
Kategoria Szosa
w końcu więcej
Dziś troszkę lepszy dystans niż w ostatnich czasach. Dostałem zamówione ochraniacze na buty więc trzeba było je wytestować.
Najpierw pojechałem w kierunku Wokowic i ku mojej irytacji całą droga w błocie. Przetoczyłem się przez te 2-3km ale syfu się uzbierało na rowerze począwszy, na mnie kończąc. Odbiłem na Łęki i kolejna niespodzianka ale dość miła: zobaczyłem walce w akcji. Bardzo dziurawy odcinek drogi w Łękach jest już historią :). Później pojechałem przez Przyborów i do Borzęcina, też po częściowo nowych asfaltach :].
W Borzęcinie zgodnie z planem w lewo na Rudy Rysie i po dłuuugiej prostej dotarłem do tej właśnie miejscowości. Troszkę pobłądziłem po Rysiach ale wyjechałem prawie tam, gdzie chciałem czyli na głównej drodze Brzesko - Szczurowa.
Droga ta też świeżo po remoncie więc na sporym kawałku bardzo przyjemnie. Napatoczył się też bus więc się chwilę załapałem ale skurczybyk mi uciekł na lekkim podjeździe ;]. Na koniec pojechałem do Brzeska, a dokładnie na węzeł Brzesko zobaczyć jak sobie radzą z budową. Plotki mówią o jutrzejszym otwarciu - pożyjemy zobaczymy. Powrót przez Mokrzyskę do Szczepanowa, gdzie pokluczyłem chwilę żeby brakujące 300m nabić do 40km :>
Po jeździe trzeba było umyć znów rower bo syf straszny...
Słowo o ochraniaczach. Zamówiłem budżetowe Rogelli (77zł z gratisową przesyłką) i jestem po dzisiejszej jeździe zadowolony. Temp. +6, wilgotno, a w po jeździe buty były suche, czyste i było mi ciepło. Zobaczymy co będzie jak przyjdą mrozy.
Co do bloga - postanowiłem przy każdym wpisie dodawać choćby jedno zdjęcie - ot tak żeby było ciekawiej ;)
#lat=50.031528004204&lng=20.646045&zoom=12&maptype=osm


i jeszcze z przed paru dni ;]
Najpierw pojechałem w kierunku Wokowic i ku mojej irytacji całą droga w błocie. Przetoczyłem się przez te 2-3km ale syfu się uzbierało na rowerze począwszy, na mnie kończąc. Odbiłem na Łęki i kolejna niespodzianka ale dość miła: zobaczyłem walce w akcji. Bardzo dziurawy odcinek drogi w Łękach jest już historią :). Później pojechałem przez Przyborów i do Borzęcina, też po częściowo nowych asfaltach :].
W Borzęcinie zgodnie z planem w lewo na Rudy Rysie i po dłuuugiej prostej dotarłem do tej właśnie miejscowości. Troszkę pobłądziłem po Rysiach ale wyjechałem prawie tam, gdzie chciałem czyli na głównej drodze Brzesko - Szczurowa.
Droga ta też świeżo po remoncie więc na sporym kawałku bardzo przyjemnie. Napatoczył się też bus więc się chwilę załapałem ale skurczybyk mi uciekł na lekkim podjeździe ;]. Na koniec pojechałem do Brzeska, a dokładnie na węzeł Brzesko zobaczyć jak sobie radzą z budową. Plotki mówią o jutrzejszym otwarciu - pożyjemy zobaczymy. Powrót przez Mokrzyskę do Szczepanowa, gdzie pokluczyłem chwilę żeby brakujące 300m nabić do 40km :>
Po jeździe trzeba było umyć znów rower bo syf straszny...
Słowo o ochraniaczach. Zamówiłem budżetowe Rogelli (77zł z gratisową przesyłką) i jestem po dzisiejszej jeździe zadowolony. Temp. +6, wilgotno, a w po jeździe buty były suche, czyste i było mi ciepło. Zobaczymy co będzie jak przyjdą mrozy.
Co do bloga - postanowiłem przy każdym wpisie dodawać choćby jedno zdjęcie - ot tak żeby było ciekawiej ;)
#lat=50.031528004204&lng=20.646045&zoom=12&maptype=osm


i jeszcze z przed paru dni ;]

- DST 40.00km
- Czas 01:31
- VAVG 26.37km/h
- VMAX 51.00km/h
- Temperatura 6.0°C
- Podjazdy 70m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 listopada 2012
Kategoria Szosa
na meczyk do Porąbki
i znowu diabli wzięli dłuższą jazdę bo zastopowałem się na meczu w Porąbce... no cóż, dodając dystans z MTB wyszło i tak przyzwoicie i pokonałem barierę 7000km w sezonie :D
Wieczorkiem mycie roweru i foto w sztucznym świetle :)
Wieczorkiem mycie roweru i foto w sztucznym świetle :)

- DST 23.70km
- VMAX 67.00km/h
- Temperatura 13.0°C
- Podjazdy 90m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 listopada 2012
Kategoria Szosa
odmarznięte stopy brr
Zimno i bardzo mgliście. Ubrałem się ciepło i było ok z wyjątkiem butów. Nie pomogły skarpety narciarskie, zaklejenie dziury bo po prostu buty są typowo letnie i muszę chyba pomyśleć nad jakimiś ochraniaczami - ocieplaczami bo jak mrozy przyjdą to nawet kilometra nie zrobię ;). Dziś ciepła starczyło na 30km (temp +2,5 stopnia) i musiałem szybko wracać. Pętle po Łękach, Maszkienicach, Biadolinach, Woli, zahaczone B. Radłowskie i Łopoń.





- DST 34.50km
- VMAX 45.00km/h
- Temperatura 2.0°C
- Podjazdy 60m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 listopada 2012
Kategoria Szosa
Łęki, A4
Strasznie wiało tyle powiem. Na tyle mocno, że po 20km zrezygnowałem i wróciłem do domu. Wcześniej pętla po Łękach i kawałek autostradą.
- DST 24.50km
- VMAX 55.00km/h
- Temperatura 13.0°C
- Podjazdy 90m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 listopada 2012
Kategoria Szosa
Bocheniec, Porąbka
Coś mi się widzi, że już setki w tym roku nie zrobię... nie ma motywacji, pogody ani sił. Dziś kolejna krótka jazda, Najpierw do Jadownik i potem królowa okolicznych górek :P Bocheniec, troszkę mnie zmordował ale udało się wjechać bo innej możliwości nie widziałem :) Szybki zjazd do Porąbki, zahaczyłem o stadion, pogadałem z kolegami i wróciłem do domu bo zimno się zrobiło.
- DST 30.80km
- VMAX 65.00km/h
- Temperatura 11.0°C
- Podjazdy 450m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
na halę i z powrotem
Krótka jazda do Porąbki Usz. na halę w celu gry w piłkę ;). Potem powrót tą samą drogą. Lada dzień zamkną drogę Sterkowiec - Szczepanów i puszczą objazdem przez Wokowice i drogę na, której dosłownie zawsze wieje wmordewind ;/ Oczywiście dopóki nie skończą i otworzą wiaduktu w Szczepanowie.
- DST 25.10km
- Czas 00:54
- VAVG 27.89km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 7.0°C
- Podjazdy 80m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze