Na halę i z powrotem
Przedłużająca się zima spowodowała przedłużenie hali. Więc dziś jak co prawie każdy Piątek od Listopada pojechałem. Pierwszy raz droga do przebiegła jeszcze przed zmrokiem.
2 godziny gry i powrocik w mżawce i totalnie mokrych asfaltach. Nie narzekam, bo to taka wiosenna mżawka ;>
2 godziny gry i powrocik w mżawce i totalnie mokrych asfaltach. Nie narzekam, bo to taka wiosenna mżawka ;>
- DST 28.70km
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 3.0°C
- Podjazdy 80m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj