Niedziela, 9 września 2012
Kategoria Szosa
Późnym popołudniem
Po południowej jeździe przyszedłem, pospałem godzinkę, zjadłem obiad, posiedziałem na kompie i zdecydowałem znów pojechać :). Tym razem ciuchy długie po słońce już niziutko nad horyzontem. Pojechałem troszkę inaczej niż zwykle. Początek standard: Dębno, Maszkienice, Szczepnaów. Potem Wokowice, wzdłuż budowy autostrady do Biadolin i z powrotem na Wolę D. Potem górą przez Dębno do Porąbki.
Długie ciuchy się sprawdziły: jest teraz zaledwie 15 stopni, jak wyjeżdżałem było 22... typowo wczesno jesienna pogoda się robi :|
Jutro poprawka na uczelni ;/ pewnie później pójdę pokręcić, ciekawe czy z radością czy żeby dać upust złości :P
Długie ciuchy się sprawdziły: jest teraz zaledwie 15 stopni, jak wyjeżdżałem było 22... typowo wczesno jesienna pogoda się robi :|
Jutro poprawka na uczelni ;/ pewnie później pójdę pokręcić, ciekawe czy z radością czy żeby dać upust złości :P
- DST 31.30km
- VMAX 66.00km/h
- Temperatura 15.0°C
- Podjazdy 120m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj