po Jaworsku i okolicach oraz zgubiona lampa :/
Dziś szybki wypad na rower z Szymonem. Pojechaliśmy sobie przez Dębno i Sufczyn do Grabna, a następnie do Więckowic i głównej drogi. Parę km główną i w Olszynach w prawo na Gwoździec. Fajny podjazd i równie fajny zjazd i już byliśmy w Gwoźdźcu. Potem w prawo na Jaworsko, podjazd pod kościół i super zjazd do drugiej drogi. Jeszcze do góry po serpentynach i zjazd do Łysej Góry. Niestety na dziurach poleciała tylna lampa ;/ Szkoda mi jej bo fajna była... jeszcze jutro się pokręcę i spróbuje poszukać ale marnie to widzę... Powrót do domu przez Sufczyn i Dębno.
- DST 53.00km
- Temperatura 22.0°C
- Podjazdy 450m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
a tam przez kilka dni, jutro do sklepu i jedziesz dalej :)
labudu - 22:35 poniedziałek, 20 sierpnia 2012 | linkuj
lampka rzecz nabyta :P kupisz sobie nową :) widać przyszedł czas na zmiany
labudu - 20:11 poniedziałek, 20 sierpnia 2012 | linkuj
Komentuj