Sobota, 21 lipca 2012
Kategoria Holender
test holendra po remoncie ;p
Udało się zrobić w końcu holendra :) Wczoraj przyszły oponki z ładnym białym bokiem więc dziś gruntowne czyszczenie, smarowanie. Jak rozebrałem kółeczka od przerzutki to mnie zatkało. Syf jak diabli :>, łańcuch bez spinki, a rozkuwacza nie mam więc zrobiłem specjalną odmianę szejka nie zdejmując łańcucha z ramy :P. Teraz ładnie i czysto, jeszcze polerki trochę i detali parę.
Niestety koła, a szczególnie tylne bije straszliwie ;/ Moje próby centrowania nie zrobiły na nich żadnego wrażenia :|
Próbna jazda po drodze i śmiałem się z siebie jak mi nogi do góry z pedałów leciały (brak spd :D)
Chyba się szarpnę i koła do serwisu zawiozę, jak jeszcze swoje tylne wezmę to może i jaki rabat będzie :PP
Niestety koła, a szczególnie tylne bije straszliwie ;/ Moje próby centrowania nie zrobiły na nich żadnego wrażenia :|
Próbna jazda po drodze i śmiałem się z siebie jak mi nogi do góry z pedałów leciały (brak spd :D)
Chyba się szarpnę i koła do serwisu zawiozę, jak jeszcze swoje tylne wezmę to może i jaki rabat będzie :PP
- DST 3.10km
- VMAX 30.00km/h
- Temperatura 19.0°C
- Podjazdy 3m
- Sprzęt Miejski
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj