Czwartek, 19 lipca 2012
Kategoria Szosa
po bocznych dróżkach w okolicy
Dziś odkrytych kilka nowych fajnych asfaltów w okolicy. Najpierw pojechałem do Złotej i do głównej drogi. Następnie kawałek główną przez Jurków i Tworkową. Tam skręciłem w boczne drogi i pojechałem sobie nimi do Lewniowej. Fajne wąskie prowadzące przez lasy, łąki dróżki :) Potem jak zwykle przez Uszew, Porębę i Jasień do Brzeska i ul. Browarną do góry.
Tu mała przygoda: babka wzięła się za wyprzedzanie tira i tak to wolno robiła że z daleka widziałem jak mi na czołówę jedzie. Dobrze, że był parking wzdłuż drogi na który zjechałem bo bym strzała dostał :/. W momencie jak mijałem (i wymachiwałem rękami do babki) ją, wszyscy trzej (ja, ona i tir) byliśmy w jednej linii.... Super wyczucie tej Pani, albo super ślepota żeby z na przeciwka rowerzysty nie widzieć... Gdyby to było paredziesiąt metrów dalej na moście...
Pojechałem dalej do góry do Okocimia i tu też pierwszy raz byłem. Fajna i nawet widokowo droga do Jadownik. Potem znów standardzik: Jadowniki, Sterkowiec, Maszkienice, Wola, Dębno i Porąbka.
Znów wieje ;/
Tu mała przygoda: babka wzięła się za wyprzedzanie tira i tak to wolno robiła że z daleka widziałem jak mi na czołówę jedzie. Dobrze, że był parking wzdłuż drogi na który zjechałem bo bym strzała dostał :/. W momencie jak mijałem (i wymachiwałem rękami do babki) ją, wszyscy trzej (ja, ona i tir) byliśmy w jednej linii.... Super wyczucie tej Pani, albo super ślepota żeby z na przeciwka rowerzysty nie widzieć... Gdyby to było paredziesiąt metrów dalej na moście...
Pojechałem dalej do góry do Okocimia i tu też pierwszy raz byłem. Fajna i nawet widokowo droga do Jadownik. Potem znów standardzik: Jadowniki, Sterkowiec, Maszkienice, Wola, Dębno i Porąbka.
Znów wieje ;/
- DST 60.02km
- VMAX 72.00km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 550m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj