Sobota, 2 lutego 2019
8. Halny i wiosna
Halny w zimie - czyli jedyny wiatr, na którego kolarz mieszkający w Polsce południowej nie powinien narzekać :D Dzięki niemu dziś na termometrach dobrze ponad 10 stopni i bardzo łagodne, wręcz ciepłe powietrze! Nie przepuściłem okazji i wyciągnąłem pierwszy raz od 13 Listopada Canyona. Co prawda było mokro i zasyfiłem go kompletnie ale było warto. Jechało się niesamowicie :) Trasa hopkowata - na hopkach wiatr aż tak nie przeszkadza. Na koniec chciałem lecieć na myjnie ale dziś jakieś święto i doliczyłem się 16 (!!!) samochodów w kolejce do myjni. Także po powrocie odpalony mój serwis i rower doprowadzony do porządku :)
Trasa i więcej zdjęć tradycyjnie na Stravie:
Trasa i więcej zdjęć tradycyjnie na Stravie:
- DST 50.80km
- Czas 01:58
- VAVG 25.83km/h
- VMAX 50.00km/h
- Temperatura 11.0°C
- Podjazdy 512m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj