Czwartek, 17 stycznia 2019
3. Powiew normalności
Trasa, opis i zdjęcia: https://www.strava.com/activities/2084627934
Zniknął śnieg i było +8 stopni więc wybrałem się na rower. Drogi dość suche ale ogromne ilości żwiru, piachu i ogólnego syfu. Podjechałem w kierunku podjazdów ale tam lód i śnieg więc zawróciłem i pojeździłem po bardziej płaskim terenie. Na koniec porządna kąpiel roweru na myjni. W domu odpaliłem kompresor, rower wysuszyłem i nasmarowałem. Fajnie było zobaczyć trochę słońca, suchych dróg i poczuć łagodne powietrze...
Zniknął śnieg i było +8 stopni więc wybrałem się na rower. Drogi dość suche ale ogromne ilości żwiru, piachu i ogólnego syfu. Podjechałem w kierunku podjazdów ale tam lód i śnieg więc zawróciłem i pojeździłem po bardziej płaskim terenie. Na koniec porządna kąpiel roweru na myjni. W domu odpaliłem kompresor, rower wysuszyłem i nasmarowałem. Fajnie było zobaczyć trochę słońca, suchych dróg i poczuć łagodne powietrze...
- DST 32.70km
- Czas 01:31
- VAVG 21.56km/h
- VMAX 55.00km/h
- Temperatura 8.0°C
- Podjazdy 260m
- Sprzęt Trek Domane AL 2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj