Poniedziałek, 7 listopada 2016
Kategoria Szosa
224. No to zaczynamy się ruszać :)
Koniec przerwy, trzeba coś zacząć się ruszać. Pogoda niby sprzyja - nie pada, ale temperatura mnie wykańcza. Już dawno odkryłem, że wyjątkowo spada mi efektywność kręcenia przy niskich temperaturach, po prostu nie potrafię jeździć jak mi zimno. A niestety wiele wskazuje na to, że tegoroczna zima może być chłodniejsza od tych w ostatnich latach. Może z czasem się przestawię, oby. Dziś krótka, płaska rundka na dobry początek. Wziąłem Gianta bo jeszcze było miejscami mokro. Niestety nie mam w nim licznika więc nic nie wiedziałem w trakcie jazdy. Ale teraz to nie jest zbyt ważne, ważne żeby pokręcić, przewietrzyć się, dotlenić i zacząć przygotowywać organizm do treningów.
Wieczorem popstrykałem trochę fotek w zorganizowanym na szybko studiu foto w moim pokoju :) Wyszło przyjemnie:
Wieczorem popstrykałem trochę fotek w zorganizowanym na szybko studiu foto w moim pokoju :) Wyszło przyjemnie:
- DST 27.20km
- Czas 01:08
- VAVG 24.00km/h
- VMAX 37.00km/h
- Podjazdy 85m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj