Sobota, 25 czerwca 2016
Kategoria Szosa
139. Upał wygrał
Gorące powietrze z nad Afryki dało popalić. Wyjechałem jak było 34 stopnie w cieniu głównie z ciekawości ;) Jeden bidon z piciem, drugi z samą wodą do schładzania się. Krótka trasa na Godów i z powrotem. Bardzo ciężko się jechało.
- DST 36.50km
- Czas 01:30
- VAVG 24.33km/h
- VMAX 77.00km/h
- Podjazdy 355m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj