Niedziela, 11 października 2015
Kategoria Szosa
217. Coś w rodzaju rozjazdu czy jakoś tak
Oj brzydki dzień. Bardzo brzydki. Ciemno, zimno, szaro oraz bardzo ale to bardzo wietrznie. Wybrałem się mimo wszystko na rundkę bo jutro ma być zdecydowanie gorzej (śnieg!!!). Ubrałem się niemal jak w zimie i było w miarę ok. Wiatr jednak dawał swoje i strasznie przeszkadzał. Były momenty, że po płaskim jechałem na stojąco z prędkością 22km/h. Paranoja :) Co do trasy: codzienność, czyli do Porąbki i z powrotem. A jutro co? Będzie biało? będzie śnieg czy może sam deszcz? Bo opady wystąpią chyba na pewno. Trzeba będzie polatać na góralu chyba :)
- DST 29.70km
- Czas 01:07
- VAVG 26.60km/h
- VMAX 56.00km/h
- Temperatura 7.0°C
- Podjazdy 256m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj