206. Codzienność ale w dobrym tempie.
Zimno jak pieron. 13 stopni, zmarzłem. Założyłem lemondkę i ćwiczyłem pozycję TT. Dorzuciłem też trochę do pieca więc było dość szybko. Pojechałem na Biadoliny, potem zaglądnąłem do Porąbki i wróciłem do czwórki. Potem do Brzeska i w dół leśną do obwodnicy Mokrzysk. I do domu.
- DST 39.80km
- Czas 01:09
- VAVG 34.61km/h
- VMAX 63.00km/h
- Temperatura 13.0°C
- Podjazdy 243m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj