Pętla Biesiadki po zachodzie
Dawno nie jechana pętelka. Dziś klasycznie: do Brzeska, potem Jasień, gdzie zatrzymałem się na moment u kuzynki, a potem bokami do Zawady Usz, i po przekroczeniu krajówki w kierunku Biesiadek. Tu już zrobiło się ciemno, lampy odpalone i jechało się świetnie, brak upału i lekki fajny wiaterek. Jest OK.
- DST 43.80km
- Czas 01:34
- VAVG 27.96km/h
- VMAX 61.00km/h
- Temperatura 26.0°C
- Podjazdy 414m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj