Piątek, 11 kwietnia 2014
Kategoria Szosa
Odzyskać KOMa
Cel jasny i prosty - odzyskać koma na odcinku Dębno - Porąbka. Do pobicia było 1:44 (44,2km/h). Do Dębna więc dość spokojna jazda, wiatr lekki raczej boczny. Nadeszło Dębno i maksymalny ogień w korby. Na początku lekki spadek więc prędkość oscylowała na poziomie 47-49km/h. Potem za to lekko pod górę i spadło w pewnym momencie do 42km/h. Zaczęło odcinać prąd coraz ciężej było kręcić nogami prędkość poszła do 40km/h ale można powiedzieć, że kilka sekund odpocząłem i jeszcze na koniec odcinka siłą woli chyba dokręciłem z powrotem do 43-44km/h. :) Zaledwie 1,3km odcinek, a zdychałem potem przez kolejne 10 minut :)
Po nawrocie w Porąbce i odzyskaniu jako takich sił normalnym tempem zacząłem wracać tą samą drogą. Potem skręciłem na starą czwórkę i nią do samego Brzeska. Zgodnie z obietnicą założyłem tam kolejny odcinek stravy, mi wyszło 35,6km/h @6km ale jazda była bez spiny. Jedynie od Jadownik mocniej przycisnąłem i też odzyskałem utraconego niedawno koma ;P
Potem Brzesko - Jadowniki bokami i dom.
Po powrocie wysłałem plik stravy na serwer, chwila oczekiwania iii ... udało się pobić czas Grześka o 2 sekundy. Teraz więc średnia Dębno - Porąbka wynosi równe 45km/h :D
Walka trwa ;]
Po nawrocie w Porąbce i odzyskaniu jako takich sił normalnym tempem zacząłem wracać tą samą drogą. Potem skręciłem na starą czwórkę i nią do samego Brzeska. Zgodnie z obietnicą założyłem tam kolejny odcinek stravy, mi wyszło 35,6km/h @6km ale jazda była bez spiny. Jedynie od Jadownik mocniej przycisnąłem i też odzyskałem utraconego niedawno koma ;P
Potem Brzesko - Jadowniki bokami i dom.
Po powrocie wysłałem plik stravy na serwer, chwila oczekiwania iii ... udało się pobić czas Grześka o 2 sekundy. Teraz więc średnia Dębno - Porąbka wynosi równe 45km/h :D
Walka trwa ;]
- DST 32.80km
- Czas 01:06
- VAVG 29.82km/h
- VMAX 50.00km/h
- Temperatura 7.0°C
- Podjazdy 115m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj