Niedziela, 9 marca 2014
Kategoria Szosa
Mocne 55km nowy maks
Wiosenny dzień choć wiało chłodnym wiatrem. Dziś na koniec weekendu 55km po okolicy. Najpierw płasko do Borzęcina, potem na Bielczę, gdzie doświadczyłem coś jakby sprzężenia zwrotnego: wjechałem w nową drogę, pokluczyłem wśród jakiś domów po czym wyjechałem w tym samym miejscu :P myślałem, że będzie gdzieś tam przejazd przez autostradę no ale była tylko pętelka :)
Następnie pokierowałem się na Łysą Górę, jechało się tak sobie - wiatr boczno-przedni. W Łysej podjąłęm próbę przejęcia KOMa na podjeździe na Godów. Udało się o kilkanaście sekund pobić najlepszy czas ;]. Jako, że mam już zrobione koło to puściłem się na maksa z Godowa co i tak nie pozwoliło pobić czasu Szymka (sekunda gorzej) ale dało nowy max na dole: 81,1km/h :D
Przez Porąbkę starą drogą spokojniutko, podjazd do Dębna powoli i z górki też totalny luz. A wszystko to ze względu chęci pobicia kolejnego segmentu Wola - Maszkienice. Jest to 2,7km płaski odcinek, udało mi się pobić własny czas i wytargać średnią 40,2km/h :)
Do domu już na spokoju :)
Następnie pokierowałem się na Łysą Górę, jechało się tak sobie - wiatr boczno-przedni. W Łysej podjąłęm próbę przejęcia KOMa na podjeździe na Godów. Udało się o kilkanaście sekund pobić najlepszy czas ;]. Jako, że mam już zrobione koło to puściłem się na maksa z Godowa co i tak nie pozwoliło pobić czasu Szymka (sekunda gorzej) ale dało nowy max na dole: 81,1km/h :D
Przez Porąbkę starą drogą spokojniutko, podjazd do Dębna powoli i z górki też totalny luz. A wszystko to ze względu chęci pobicia kolejnego segmentu Wola - Maszkienice. Jest to 2,7km płaski odcinek, udało mi się pobić własny czas i wytargać średnią 40,2km/h :)
Do domu już na spokoju :)
- DST 55.50km
- Czas 01:57
- VAVG 28.46km/h
- VMAX 81.00km/h
- Temperatura 12.0°C
- Podjazdy 419m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ładny Vmax, ja mam podobny, 80.49 km/h :) Górskie tereny rules :P
parker09 - 21:42 niedziela, 9 marca 2014 | linkuj
Komentuj