Sobota, 11 stycznia 2014
Kategoria Szosa
Wiatrowa jazda
Dziś w dalszym ciągu wiało choć trochę słabiej. Miałem jechać na Gwoździec ale na pierwszej górce coś mnie kolano pobolewało więc podjazdy odpuściłem. Postanowiłem już w trakcie jazdy spróbować jeszcze raz sił na sprincie po krajówce bo dalej wiało korzystnie. Czas poprawiłem o sekundę (53km/h średnia na 0,9km i max 58km/h) :) Potem powrót bokami przez Biadoliny, Bielczę.
- DST 33.60km
- Czas 01:18
- VAVG 25.85km/h
- VMAX 58.00km/h
- Temperatura 8.0°C
- Podjazdy 112m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
xtnt, ładne bajki ludziom wciskasz ;) Jak tam tak zasuwasz, to musisz się zmierzyć z jednym naszym kumplem, bo ja się nie nadam - ja tam średnią ok. 50kmh zrobię tylko z wiatrem, kiedy Ty tam taką przeważnie robisz.
Większą średnią idzie zrobić od górki w Sufczynie do Dębna, a nie tutaj. PsYhOl - 12:29 niedziela, 12 stycznia 2014 | linkuj
Większą średnią idzie zrobić od górki w Sufczynie do Dębna, a nie tutaj. PsYhOl - 12:29 niedziela, 12 stycznia 2014 | linkuj
haha patrząc na to zdjęcie przypomniał mi się najdłuższy stojak rowerowy w krakowie :P
labudu - 16:55 sobota, 11 stycznia 2014 | linkuj
Komentuj