Gorąco.
Wyjechaliśmy w czterech ale ostatnie 30km samotnie. Najpierw z dwoma wycinakami Grześkiem i Mateuszem szybkim tempem do Łysej Góry, gdzie dołączył jeszcze jeden kolega i potem wolniej na Zakliczyn. Przed Paleśnicą kolega został w tyle (Grześkowi i Mateuszowi się spieszyło) ja się utrzymałem kilka km za nimi (po płaskim cisnęliśmy 40) ale na podjeździe mi uciekli (pod sam koniec :/). Dogoniłbym ale źle pojechałem w efekcie czego straciłem kilkanaście minut do nich.
Po pobłądzeniu trafiłem w końcu do Filipowic i promu w Piaskach, a dwóch kolegów było akurat w połowie drogi przez Dunajec :| Spóźniłem się ze 3 minuty. Poczekałem sobie przy brzegu na prom i sam pojechałem przez Czchów do Złotej. Do góry swoim tempem, jeszcze zawitałem do sklepu. Potem już zjazd do Łoniowej i stałą trasą z Porąbki dojechałem do Szczepanowa. Po ostatnich przygodach z głodem dziś wypchane kieszenie żarciem :P
-dzierzaniny-40813
Po pobłądzeniu trafiłem w końcu do Filipowic i promu w Piaskach, a dwóch kolegów było akurat w połowie drogi przez Dunajec :| Spóźniłem się ze 3 minuty. Poczekałem sobie przy brzegu na prom i sam pojechałem przez Czchów do Złotej. Do góry swoim tempem, jeszcze zawitałem do sklepu. Potem już zjazd do Łoniowej i stałą trasą z Porąbki dojechałem do Szczepanowa. Po ostatnich przygodach z głodem dziś wypchane kieszenie żarciem :P
-dzierzaniny-40813
- DST 82.50km
- Czas 03:05
- VAVG 26.76km/h
- VMAX 60.00km/h
- Temperatura 30.0°C
- HRmax 148 ( 72%)
- HRavg 194 ( 95%)
- Kalorie 2500kcal
- Podjazdy 770m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj