i jeszcze wieczorem na luzie
Wieczorkiem do lampy bo dawno nie było okazji. Połowa czasu puściutko na ulicach. Potem coś się działo bo wyli syrenami i straż jeździła i nagle milion ludzi na rowerach jeździ po wsi :D Większość oczywiście 'batmany', zero wyobraźni. Ja jak jadę przez ciemną ulicę to mnie widać z 30 kilometrów, ale nie każdy jest świrem oświetlenia (puszczanie ~25000 lumenów na trawnik dla frajdy, czy blisko 800 lm na rowerze - co zresztą już mi nie wystarcza:D)
- DST 17.50km
- Czas 00:37
- VAVG 28.38km/h
- VMAX 52.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Podjazdy 45m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj