w końcu kolejna setka :)
Po wielu dniach znów udało się ukręcić 100km :) Z rana pojechałem przez Bocheniec do Brzeska, a następnie przez Porębę i Brzeźnicę do Bochni. Troszkę się tam pokręciłem i wróciłem do Brzeska przez Rzezawę i Jodłówkę. Z Brzeska przez Jadowniki do Sterkowca i do Porąbki przez Maszkienice. Dokręciłem znów na pętli Nieźdwiedza - Gwoździec - Jaworsko - Sufczyn. Dość fajnie z początku szło, potem trochę słabiej, ale ogólnie wyjazd na plus :)
Szyb 'Campi' Bocheńskiej kopalni soli.
#lat=49.943098588629&lng=20.565211063234&zoom=14&maptype=osm
Szyb 'Campi' Bocheńskiej kopalni soli.
#lat=49.943098588629&lng=20.565211063234&zoom=14&maptype=osm
- DST 100.30km
- Czas 03:56
- VAVG 25.50km/h
- VMAX 70.20km/h
- Temperatura 25.0°C
- Podjazdy 620m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj