Środa, 4 kwietnia 2012
Kategoria Szosa
Życiówka o 2km, piękna pogoda
Prognozy mówiły jednoznacznie: słońce i ciepło. Więc wiedziałem jak się to skończy :). Wyjazd późno bo krótko przed 12, stały kierunek: Bocheniec. Podjazd ok. 140m w pionie, potem zjazd do Jadownik. stamtąd: Sterkowiec - Wokowice - Szczepanów (zobaczyć jak tam mój bezcenny trawnik po zabiegach wiosennych:) ), Sterkowiec, Maszkienice - Dębno. Z Dębna wąskim łącznikiem do Sufczyna. Potem Łysa Góra ale tu pierwsza nowość, zamiast pod górę Godów, pojechałem prosto w kierunku Jaworska. Tam też porządny podjazd (mniej stromy ale dłuższy) i niestety fatalny asfalt na zjeździe. Tak mnie wytrzepało, że chyba rozregulowała się przerzutka przednia bo na największej koronce i najmniejszej zębatce łańcuch zaczął spadać :/. Potem wyjazd w Gwoźdzcu, odpoczynek na przystanku. W Łoniowej podjazd do Biesiadek. Z Biesiadek do Złotej i Domosławic i powrót przez Złotą do Łoniowej. Potem już 'rozjazd' spokojne kręcenie w kierunku domu, jeszcze pętla honorowa żeby dobić 70km i koniec :D.
Wyszło 71,4 km czyli o prawie 2 lepiej od życiówki :P. Wyrównany Vmax (70,2km/h).
Niestety nie spotkałem po drodze żadnego szosowca ale mamy w końcu środek tygodnia, ja sobie musiałem zrobić wolne żeby pokręcić :). Trochę nogi czuć, i obawiam się jak to będzie z maratonem 9 Czerwca w Wiśniczu, bo tam 2000m podjazdów, a dziś zrobiłem ledwie 774m ... Zobaczymy...
Na przystanku w miejscowości Gwoździec.
Wyszło 71,4 km czyli o prawie 2 lepiej od życiówki :P. Wyrównany Vmax (70,2km/h).
Niestety nie spotkałem po drodze żadnego szosowca ale mamy w końcu środek tygodnia, ja sobie musiałem zrobić wolne żeby pokręcić :). Trochę nogi czuć, i obawiam się jak to będzie z maratonem 9 Czerwca w Wiśniczu, bo tam 2000m podjazdów, a dziś zrobiłem ledwie 774m ... Zobaczymy...
Na przystanku w miejscowości Gwoździec.
- DST 71.40km
- Czas 02:36
- VAVG 27.46km/h
- VMAX 70.20km/h
- Temperatura 20.0°C
- Podjazdy 774m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
O, a już wiadomo jak będzie szła trasa maratonu (bo mówimy o Road Maratonie w Nowym Wiśniczu?)??
pozdrawiam WuJekG - 16:49 środa, 4 kwietnia 2012 | linkuj
Komentuj
pozdrawiam WuJekG - 16:49 środa, 4 kwietnia 2012 | linkuj