Sobota, 14 stycznia 2017
Kategoria Góral
3. mtb
Szkoda nawet wpis robić, ale statystyki muszo być :P
Pojechałem na góralu bo śnieg wciąż leży wszędzie. Tzn. główne drogi są czarne, ale bez jaj, warunków na szosę narazie raczej nie ma. Nawet zdjęć nie robiłem bo nie było okazji. Pod koniec 300m przed domem chyba zapadki się poprzyklejały bo kaseta przestała ciągnąć koło, na szczęście do domu miałem z górki. Nie ma letko, kilometry uciekają ale cieszy mnie to - motywacja z dnia na dzień rośnie! Niech no tylko się zrobi ciepło, niech tylko się zrobi normalnie i wtedy zacznie się zabawa na całego :)
Pojechałem na góralu bo śnieg wciąż leży wszędzie. Tzn. główne drogi są czarne, ale bez jaj, warunków na szosę narazie raczej nie ma. Nawet zdjęć nie robiłem bo nie było okazji. Pod koniec 300m przed domem chyba zapadki się poprzyklejały bo kaseta przestała ciągnąć koło, na szczęście do domu miałem z górki. Nie ma letko, kilometry uciekają ale cieszy mnie to - motywacja z dnia na dzień rośnie! Niech no tylko się zrobi ciepło, niech tylko się zrobi normalnie i wtedy zacznie się zabawa na całego :)
- DST 10.80km
- Czas 00:40
- VAVG 16.20km/h
- VMAX 26.00km/h
- Podjazdy 60m
- Sprzęt MTB
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj