Niedziela, 19 czerwca 2016
Kategoria Szosa
133. Lubinka
Lekka odmiana - poleciałem serwisówkami w kierunku Wierzchosławic. Początek więc płaski i pod wiatr. Od Zgłobic już początek hopek. Podjechałem pod Lubinkę od Szczepanowic. Na zjeździe przycisnąłem bardzo mocno ale nie ma bata - całego peleotnu zawodowców nie pokonam ;) Kontynuowałem dalej na Zakliczyn, wiatr nawet sprzyjał więc szło. W Gwoźdzcu jeszcze jeden podjazd i potem już płasko do domu. Nawet przyjemnie wyszło.
- DST 77.80km
- Czas 02:45
- VAVG 28.29km/h
- VMAX 73.00km/h
- Podjazdy 600m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj