Środa, 17 lutego 2016
Kategoria Szosa
30. Zagubiony wpis
Jakimś dziwnym cudem przeoczyłem zupełnie jeden wpis. I tu, i w excelu-dzienniku. Dopiero przeglądając Stravę zauważyłem go :D Chyba pierwszy raz takie coś mi się zdarza.
Cóż to było... No tak: założyłem lemondkę i poleciałem poćwiczyć pozycję TT kolejny raz w tym roku. Początek mocniejszy na 10km pętli bo tyle będzie miała Marcowa czasówka pod Miechowem na którą być może pojadę. Na koniec ostry podjazd, więc i ja dorzuciłem ostry podjazd na koniec. Pojechałem na maksa i uzyskałem prawie maksa na pulsometrze (199ud). Potem odpuściłem tempo zupełnie i toczyłem się standardowymi drogami.
Cóż to było... No tak: założyłem lemondkę i poleciałem poćwiczyć pozycję TT kolejny raz w tym roku. Początek mocniejszy na 10km pętli bo tyle będzie miała Marcowa czasówka pod Miechowem na którą być może pojadę. Na koniec ostry podjazd, więc i ja dorzuciłem ostry podjazd na koniec. Pojechałem na maksa i uzyskałem prawie maksa na pulsometrze (199ud). Potem odpuściłem tempo zupełnie i toczyłem się standardowymi drogami.
- DST 33.90km
- Czas 01:23
- VAVG 24.51km/h
- VMAX 61.00km/h
- Temperatura 9.0°C
- Podjazdy 307m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj