Informacje

  • Wszystkie kilometry: 56790.11 km
  • Km w terenie: 26.50 km (0.05%)
  • Czas na rowerze: 78d 16h 57m
  • Prędkość średnia: 26.68 km/h
  • Suma w górę: 463798 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy piotrkol.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 14 lutego 2016 Kategoria >100km, Peleton, Szosa

28. Pierwsza setka. W 5 osób

Pogoda idealna, warunki na drodze - trochę gorzej ale i tak dobrze. Wybraliśmy się w 5 osób w kierunku Lubinki. Zupełnie inna jazda w tak licznej grupie. Początek płasko serwisówką z bocznym wiatrem. Potem trochę pod wiatr ale w grupie jakoś szło :) Początek podjazdu pod Lubinkę zostałem lekko z tyłu ale przed połową dopadłem Marcina i Dominika. Marcin robił za pomocnika, a myśmy się wieźli na kole :P Dominik przyatakował w końcówce ale zdołałem utrzymać koło. Myślałem o ataku ale nie dało rady, Dominik za mocno ciągnął. Wjechaliśmy więc z takim samym czasem, po chwili Marcin, Adrian i Marcin.

Na górze chwila przerwy i pada decyzja, że lecimy jeszcze wyżej pod Jurasówkę. Niestety drogi bardzo mokre i usyfione więc dość szybko się wszyscy upapraliśmy. Na górze mijamy wyciąg, jeszcze czynny i lecimy wąską i mokrą drogą w dół. Widoki świetne, przejrzystosć była, więc widać było sporo górek i gór z Tatrami włącznie. Z Zakliczyna pojechaliśmy w kierunku promu w Piaskach Drużków, we trójkę trochę daliśmy w palnik i zrobiliśmy ucieczkę. Zeszliśmy się jednak w oczekiwaniu na prom. Śmieszna i ciekawa rzecz - płynąc promem minął nas płynący w poprzek Dunajca jamnik :D 

Z Czchowa do Złotej i tu ostatni podjazd dnia, ja tym razem w grupetto, na dole sklep i pierwszy raz w sezonie kupiłem żelki - niezawodny znak, że sezon się zaczął na dobre! Na koniec lekki dokręcanie po płaskim. W Brzesku wszyscy się rozjechaliśmy do domów. Ja skorzystałem z bocznych dróg, aby ominąć niezbyt przyjemną drogę w rejonie remontowanego wiaduktu kolejowego. 

Po przyjeździe pełny serwis rowera. Zawierał na sobie dość pokaźną ilość błota. 









  • DST 101.10km
  • Czas 03:50
  • VAVG 26.37km/h
  • VMAX 64.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 953m
  • Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Podjeżdżając dziś na Lubinkę pod ten wiatr, miałem ochotę zawrócić :P
labudu
- 22:45 niedziela, 14 lutego 2016 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zadko
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl