273. 16000km i pierwszy raz w Wigilię
Sprawdziłem i okazało się, że pierwszy raz jeździłem na rowerze w Wigilię. Dziwne. Pogoda wciąż świetna, bardzo ciepło. Pojechałem z Marcinem na płaską pętelkę po okolicy Borzęcina. Było miło więc czas zleciał bardzo szybko. Przekroczyłem 16000km co jest wynikiem o 6663km lepszym od poprzedniego rekordu. Masakryczny progres w tym roku.
- DST 45.10km
- Czas 01:40
- VAVG 27.06km/h
- VMAX 41.00km/h
- Temperatura 12.0°C
- Podjazdy 136m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
zgrały nam się okrągłe dystanse roczne w te Święta;]
gustav - 20:56 piątek, 25 grudnia 2015 | linkuj
Komentuj