Czwartek, 17 września 2015
Kategoria Szosa
195. Mało znane płaskie tereny w upale
17 Wrześnie, a w cieniu 32,6 stopnia. Ten rok nie przestaje mnie zaskakiwać! Oprócz tego w dalszym ciągu mocny południowy wiatr. Dziś jakoś tak bez planu. Najpierw do Brzeska przez obwodnicę Mokrzysk, potem atak na koma w Jasieniu, a potem zapędziłem się na Rzezawę i sporadycznie odwiedzane drogi Ostrowa Szlacheckiego, Buczkowa i Bucza. Na koniec znów kawałek obwodnicy i powrót do domu. Upał!
- DST 44.30km
- Czas 01:33
- VAVG 28.58km/h
- VMAX 54.00km/h
- Temperatura 32.0°C
- Podjazdy 185m
- Sprzęt Canyon Ultimate CF SL 9.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
zimno może być- byleby chlapy na asfalcie nie było :P
A ten 17 września, mnie też wymęczył tak że wieczorem na 20 km rowerem sił nie było ;/ labudu - 12:20 sobota, 19 września 2015 | linkuj
Komentuj
A ten 17 września, mnie też wymęczył tak że wieczorem na 20 km rowerem sił nie było ;/ labudu - 12:20 sobota, 19 września 2015 | linkuj