Czwartek, 23 października 2014
Kategoria Góral
Lasy i szutry
Jesienna pogoda w pełni. Od kilku dni pada, jest zimno, wietrznie i ciemno. Jazda szosą była by koszmarem więc wziąłem górala i ruszyłem w pobliski las. Chciałem dojechać szutrem do Brzeska, ale droga lekko mówiąc była w okropnym stanie po długich opadach deszczu. Zawróciłem więc i pojechałem wzdłuż A4 do Mokrzsyki. Kawałek główną i po chwili szutrowa droga na Szczepanów. Na koniec jeszcze pętelka na Przyborów i też kawałem szutru i powrót do domu. Było ok, w sumie miła odmiana ale na dłuższą metę jeździć góralem po lasach i szutrach - nie dziękuje, wolę jechać asfaltem 40 na godzinę przez wsie i miasta :)
- DST 14.30km
- Czas 00:53
- VAVG 16.19km/h
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 5.0°C
- Podjazdy 97m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj