Czasówka o zmierzchu i rozjazd po zmroku
Po zachodzie nie wiało i było przyjemnie ciepło. Postanowiłem spróbować sił w mojej 20 kilometrowej płaskiej czasówce. Najpierw chwila rozgrzewki i po chwili start. Jechało się bardzo dobrze, nawet po dziurawych odcinkach. Pierwsze 10km średnia 39km/h, druga połowa lekko wolniejsza. Ale i tak spora poprawa czasu. Z 34:22 na 32.28. Średnia prędkość: 37.8km/h :) Potem spokojny rozjazd. Skróciłem bo w pewnym momencie zobaczyłem fantastyczną chmurę szelfową. W chmurze kilka błysków, więc zdecydowałem skrócić trasę i pojechałem do domu. Niestety chmura poszła bokiem.
Początek chmury, jeszcze niezbyt groźnie wyglądała.
znów to samo :P
Początek chmury, jeszcze niezbyt groźnie wyglądała.
znów to samo :P
- DST 33.00km
- Czas 00:59
- VAVG 33.56km/h
- VMAX 53.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Podjazdy 98m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj