42km, mokro
Wyjechałem tuż po 14 w kierunku Brzeska przez Mokrzyskę. W Brzesku spotkałem Grześka i dalej pojechaliśmy we dwójkę. Najpierw przez Jasień i potem główną drogą do Uszwi i do góry do Biesiadek. Potem ciężki zjazd w dół do Łoniowej (bo zimno:) i jako, że robiło się ciemno, sprawnie na kole przez Doły, Porąbkę i Dębno. Potem kawałek czwórką i znów szybkim tempem do samego Sterkowca powiozłem się na kole Grześka, który już teraz imponuje formą :P
Przyjechałem cały usyfiony zawartością dróg :>
Przyjechałem cały usyfiony zawartością dróg :>
- DST 42.70km
- Czas 01:24
- VAVG 30.50km/h
- VMAX 49.00km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 230m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Właśnie z powodu tej zawartości dróg odpuściłem dłuższą jazde dziś :P ciekawe jak to na cere działa :P
labudu - 17:53 niedziela, 15 grudnia 2013 | linkuj
Komentuj