nocne i wietrzne jeżdżenie
Znów 'nocka'. Wiało niesamowicie, ale jeszcze bardziej niesamowite jest to, że jadąc na przełomie października i listopada po godzinie 20 jest mi odrobinę za ciepło - w krótkich spodenkach i koszulce :O. Na stacji meteo +19,5 stopnia, szok.
Sama jazda bez historii, na 3 pętli w Porąbce wyskoczyły z boku małe burki przez co się prawie zamłynkowałem na śmierć na podjeździe :). Powrót z wiatrem super.
Kilka fotek z wczoraj :)
Sama jazda bez historii, na 3 pętli w Porąbce wyskoczyły z boku małe burki przez co się prawie zamłynkowałem na śmierć na podjeździe :). Powrót z wiatrem super.
Kilka fotek z wczoraj :)
- DST 35.50km
- Czas 01:19
- VAVG 26.96km/h
- VMAX 48.00km/h
- Temperatura 19.0°C
- Podjazdy 60m
- Sprzęt Giant Cadex CFR2
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj